sobota, 23 listopada 2019

Jak szybko pozbyć się niedoskonałości?

Jeśli zastanawiacie się jak idzie mi mój projekt idealna cera, to z przykrością odpowiadam, że chwilowo mi nie idzie, bo moja cera przeżywa niestety załamanie. Sytuacja jest na szczęście całkowicie tymczasowa i łatwa do opanowania. Spowodowana powrotem z wakacji, zmianą wody i niekorzystnym momentem cyklu. Tylko jak szybko pozbyć się niedoskonałości? Co robię, gdy moja cera buntuje się i płata figle? Zapraszam!

Jak szybko pozbyć się niedoskonałości?

Maseczka na niedoskonałości 

Pierwsze po co sięgam w przypadku, gdy na mojej twarzy pojawia się cokolwiek niechcianego, to maseczki na niedoskonałości. Moją ulubioną jest ta pięciominutowa maseczka Miya, głównie ze względu na szybkie działanie. Doprowadza do porządku wydzielanie sebum i wycisza wszelkie wypryski. Wybór należy do Was, ja od siebie polecam Miyę lub coś innego na bazie kwasów i glinek. Miya to właśnie połączenie tych obu. 

Jak szybko pozbyć się niedoskonałości?

W przypadku gorszego okresu stanu mojej cery maseczkę stosuję codziennie na 5 minut, aż do pozbycia się problemu, czyli zazwyczaj przez kilka dni. Efekt widzę już jednak po jednym zastosowaniu, ale tylko w połączeniu z pozostałymi produktami z dzisiejszego tekstu.

Jak szybko pozbyć się niedoskonałości?

Maseczka z czarnej glinki

Dodatkowo i na dłużej stosuję również maskę z czystej, czarnej glinki. Nakładam na cerę grubą warstwę glinki rozmieszanej wodą. Grubą na tyle, abym mogła potrzymać ją przez 20-25 minut bez zaschnięcia produktu na twarzy. Pamiętajcie, aby nigdy nie dopuścić do zaschnięcia glinki! Glinka czarna jest najlepszą odpowiedzią na to jak szybko pozbyć się niedoskonałości. Jest tania i działa cuda, ale uważajcie z częstotliwością stosowania, bo może przesuszyć. Nie ma znaczenia jaka to glinka, byle 100% :)

Jak szybko pozbyć się niedoskonałości?

Effaclar Duo na niedoskonałości

Choć Effaclar Duo od lat gości w mojej pielęgnacji, to w przypadku pogorszenia stanu mojej skóry stosuję go codziennie. Standardowo sięgam po Effaclar tylko raz, maks dwa razy w tygodniu i to pomaga utrzymać moją cerę w dobrym stanie. W tym przypadku stosuję ten produkt każdego dnia i zazwyczaj już po kilku dniach różnica jest ogromna, ale Effaclar potrafi przynieść świetny efekt już w jedną noc, serio! To własnie dlatego jest ze mną od lat.

Jak szybko pozbyć się niedoskonałości?

Tylko makijaż mineralny


Gdy moja cera przeżywa kryzys, natychmiast odkładam na bok wszelkie drogeryjne podkłady, korektory itd. Sięgam tylko i wyłącznie po minerały, które są dla naszej skóry lżejsze i zdrowsze. Niestety, na moją skórę drogeryjne podkłady nie wpływają zbyt dobrze i choć nadal zdarza mi się stosować je zamiennie z minerałami, to w gorsze dni sięgam tylko po te drugie. Dzięki temu moja skóra nie dusi się i nie zapycha pod silikonowo-tłustym podkładem. 


21 komentarzy

  1. Effaclar odkrylam ok 2 lat temu dzięki Tobie i od tamtej pory jestem mu wierna❤ To prawda, potrafi zdziałać cuda bardzo szybko! 2 lata temu niespodziewanie dostałam trądziku na całej buzi I ten krem uporal się z krostami w 2 tygodnie😲 Muszę jeszcze wypróbować czarną glinke, bo używam tylko zielonej jak narazie 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. A co to za podkład mineralny na zdjęciu? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez bardzo lubię maseczki Miya od kiedy przeczytałam o nich na twoim blogu! Są super, a wolisz tą czy czarną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba różową ogólnie, ale czarna też jest super na rozszerzone pory :)

      Usuń
  4. Czy Effaclar nadaję się też punktowo? Co polecasz na typowe krostki przed okresowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadaje się, ale to nie jest taki typowo wysuszający produkt. Tak punktowo polecam żel Pure by Clochee, są w Hebe.

      Usuń
  5. Droga Martusiu bardzo przydatny post. Chciałabym zapytać o makijaż mineralny. Jakie kosmetyki mogłabyś polecić, może te z Annabelle Minerals? Już dawno miałam się na nie skusić będąc w hebe, ale wydaje mi się, że ich gama kolorystyczna jest mała, albo to ja nie umiem dobrać odpowiedniego koloru.. Może masz jakieś wskazówki czym się kierować? 😉
    Pozdrawiam serdecznie😘
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich gama jest dość szeroka, ale nie wszystkie zawsze są w Hebe. Odcienie Anabelle Minerals mają cztery główne tony i każdy z nich ma odcienie od jasnych po ciemne. Golden i Sunny są żółtawo-oliwkowe, dla ciepłych cer. Beige w miarę naturalne a Natural wpadają w róż, dla chłodniejszych cer. Ogólnie markę polecam, podkład kryjący kryje bardzo mocno, więc jeśli nie potrzebujesz takiego krycia, to zdecydowanie matujący lub rozświetlający. Bardzo lubię też podkłady Lily Lolo!

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź 😍

      Usuń
  6. jakie polecasz podkłady mineralne i kremy do stosowania na codzień? (problemy z nadmiarem sebum) 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minerały lubię Anabelle Minerals i Lily Lolo. Kremy tutaj: https://www.urodaiwlosy.pl/2017/01/lekkie-kremy-do-tustej-cery.html

      Usuń
  7. Uwielbiam tę maseczkę MIYA! Jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobisz post o tym, jakich kosmetyków do pielęgnacji aktualnie używasz?
    I co myślisz o kremie od Eveline Egyptian miracle? Nada się do cery trądzikowej, trochę tłustej?
    Pozdrawiam i trzymam kciuki 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pokaż skład :) zrobię taki post :D

      Usuń
    2. Olea Europaea Fruit Oil, Cera Alba, Helianthus Annuus Seed Oil, Mel, Propolis Extract, Royal Jelly Extract, Pollen Extract

      Świetnie:)

      Usuń
    3. Spoko skład na bardzo suche miejsca. Usta, jakieś przesuszenia wyjątkowe, może pod oczy odrobinę. Na całą cerę chyba za mocny :D

      Usuń
  9. muszę spróbować. Glinki uwielbiam, więc mam nadzieję, że i Myja tez przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co to za czarna glinka ze zdjęcia? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.