Cześć dziewczyny! Gdyby nie stacjonarne sklepy Yves Rocher pewnie nie sięgnęłabym po żaden z kosmetyków tej firmy. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów zdecydowanie nie przepadam za zakupami online i katalogowymi z jednego prostego powodu - braku składów. Nie wiem dlaczego Yves Rocher szczycące się swoją ekologicznością i naturalnością tak bardzo uparło się na pomijanie tak cennych informacji na swojej stronie, bo niektóre z ich produktów są naprawdę świetne i godne uwagi. Na szczęście na przeciw mnie, wybrednemu klientowi, wychodzi tradycyjny sklep stacjonarny, dzięki któremu odkryłam mój ostatni hit pielęgnacyjny. Hit z małym, maleńkim minusikiem, ale o tym później. O czym mowa? O odżywce odbudowującej Yves Rocher Nutri-Repair , która jak na razie zbiera na KWC świetne opinie. Jak wiecie, moje wysokoporowate włosy kochają emolienty pod każdą postacią, a olejki chłoną na potęgę. Ostatnio zaczęły jednak buntować się przeciwko niektórym odżywkom silikon...
Cześć dziewczyny! Fakt, że długie i zadbane włosy są niesamowitym atutem zrozumiałam niestety dość późno :) Jeszcze kilka lat temu traktowałam je zupełnie po macoszemu używając pierwszego lepszego szamponu z SLES oraz drogeryjnej odżywki, której wybór był raczej losowy. Do tego nieustanie używałam chemicznych farb, farbując ciemne włosy na ciemny kolor, skuszona krótkotrwałym połyskiem. Było to oczywiście błędne koło, bo już po kilku myciach włosy stawały się ponownie matowe. Nie muszę chyba wspominać o codziennym prostowaniu? Nie były to jednak moje jedyne włosowe grzechy a jeśli macie ochotę dowiedzieć się, co odpowiada za obecny stan moich włosów w największej mierze, czytajcie dalej :) Dwa z powyższych zdjęć pokazywałam Wam już kiedyś i chętnie pokazałabym Wam więcej, jednak jeszcze wtedy nie wpadłam na genialny pomysł dokumentowania stanu włosów, z resztą nie było czego. :) Wiem, że zdjęcia nie odzwierciedlają ich prawdziwego stanu, jakim wted...
Cześć dziewczyny! Tym razem jestem trochę później niż zazwyczaj, ale mam nadzieję, że znajdziecie jeszcze czas na wieczorny, blogowy przegląd. :) Chciałam pokazać Wam koniecznie jeszcze dzisiaj mojego ostatniego ulubieńca w kategorii makijażu oczu, upolowanego na ostatnich rossmannowskich promocjach. Jest to kosmetyk niesamowicie uniwersalny a zarazem bardzo niepowtarzalny. O czym mowa? O cieniu, a tak właściwie prasowanym pigmencie L'Oreal Infaillible o wdzięcznej nazwie 002 Hourglass Beige . W moim codziennym makijażu królują kolory szampana, piasku i złota, więc na pewno nie dziwicie się, że Hourglass Beige skradł moje serce. Zwłaszcza, że jest on bardzo warty uwagi nie tylko ze względu na swoje piękno. Typowe pigmenty sypkie, choć bardzo efektowne, są dość ciężkie w użyciu dla początkujących oraz dla osób takich jak ja, poświęcających rano na makijaż nie więcej niż 15-20 minut. Mój pośpiech zdecydowanie skończyłby się większą ilością ...
Cześć dziewczyny! Na pewno każda z Was zna maskę lub odżywkę, która działa bardzo dobrze ale... nie do końca. Czasem świetnie nawilża, jednak brak jej właściwości dociążających . Czasem na odwrót, dociąża świetnie ale odbiera włosom całą lekkość i efekt nawilżenia . Jednym słowem bardzo łatwo trafić na maskę pomagającą przy jednym problemie, jednak jednocześnie niesamowicie ciężko o taką wielofunkcyjną. Co zrobić w takim wypadku? Pod żadnym pozorem nie rezygnować z produktu, ale wzbogacić go, czyli stuningować :) Oczywiście jednym z łatwiejszych sposobów jest sięgnięcie po gotowe półprodukty ze sklepów typu Zrób Sobie Krem czy Biochemia Urody, jednak dzisiaj chciałabym zająć się głównie tymi dodatkami, które oferuje nam nasza kuchnia lub ewentualnie pobliska apteka. Zatem jak wzbogacić maskę do włosów? 1. Maska bardzo dobrze nawilża włosy, jednak nie dociąża ich lub nawet sprawia, że się puszą czy fruwają we wszystkie strony? Lub z na odwrót - cza...
Cześć dziewczyny! Świadomość składów i chęć używania mniej drażniących kosmetyków jest wśród Polek coraz większa, o czym świadczy na pewno ilość dziewczyn przeglądających tyły buteleczek w drogeriach. Osobiście bardzo mnie to cieszy a w związku z tym, że o delikatniejsze szampony bez SLS i SLES pytacie chyba najczęściej, mam dla Was właśnie analizę składów dziesięciu popularnych szamponów uznawanych powszechnie za lżejsze odpowiedniki większości tych drogeryjnych. Przekonamy się dzisiaj, co kryją ich składy, choć i wśród nich znajdą się te silniejsze i lżejsze detergenty. 1. L'Biotica, Biovax Latte, intensywnie regenerujący szampon Aqua, Sodium Cocoamphoacetate, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates Copolymer, Coco-Glucoside, Cocamide DEA, Cocamidopdopropylamine Oxide, Hydrolyzed Milk Protein (and) Lactose, Polyquaternium-22, Allantoin, Lawsonia Inermis Extract, Glycerin, Dicaprylyl Ether (and) Lauryl Alcohol, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Pareth-5 (and)...
Cześć dziewczyny! Dbanie o włosy za pomocą całego arsenału kosmetyków i skomplikowanych zabiegów jest oczywiście bardzo przyjemne i przynosi zazwyczaj świetne efekty, jednak dzisiaj wyjątkowo zajmiemy się włosowym minimum . Wiem, że nie każda z Was ma czas i chęci na bardziej rozbudowaną pielęgnację, dlatego przygotowałam dla Was podstawowy zestaw startowy (i nie tylko startowy :)), który moim zdaniem w większości przypadków wystarczy, aby zregenerować włosy i utrzymać je w bardzo dobrym stanie . Nie są to oczywiście konkretne marki i kosmetyki a pięć określonych typów produktów . Pamiętajcie jednak, że każde włosy są inne i niestety nie ma jednego idealnego wyjścia, dlatego starałam się podejść do tego w dość uniwersalny sposób :) 1. Szampon Co prawda większość z Was na pewno wie o tym, że bardziej kombinujące dziewczyny niejednokrotnie wykorzystują do mycia włosów kosmetyki przeznaczone do innych celów, jednak moim zdaniem we włosowym minimum...
niedziela, 4 maja 2014
Co warto kupić w związku z wielką promocją w Rossmannie? cz. 2 USTA I PAZNOKCIE
Cześć dziewczyny! Od jutra przed nami kolejna, a zarazem ostatnia część wielkich promocji w Rossmannie , więc mam dla Was drugi zestaw kosmetyków, którym warto się przyjrzeć. Tym razem promocja obejmować będzie produkty do ust oraz paznokci. Teoretycznie cały szał promocyjny miał obejmować jedynie szafy ale wiem, że wiele z Was w poprzednim tygodniu kupiło o połowę taniej także odżywkę Long 4 Lashes , która zaliczała się do kategorii "oczy". Nie wiem jak będzie tym razem, więc przygotowałam same pewniaki, ale może warto sprawdzić cenę odżywek do paznokci czy balsamów do ust. Ja mam nadzieję, że uda mi się jednak kupić taniej żel do skórek Sally Hansen :) 1. Lakiery Rimmel, 60 seconds - może nie wysychają faktycznie w dokładnie 60 sekund, ale schną naprawdę szybko. Krycie też jest bardzo fajne a kolory są prześliczne. 2. Bourjois, Effect 3D czyli błyszczyk, który ma dodatkowo nawilżać i faktycznie tak jest. Kolor 08 Framboise tonic jest...
Cześć dziewczyny! Kwiecień upłynął mi zdecydowanie pod znakiem tęsknoty za moim naturalnym kolorem, tak bardzo niedocenianym przez wiele lat. Naturalki sięgają już do ucha, ale wciąż długa droga przede mną i obawiam się, czy aby nie osiwieję prędzej, niż uda mi się zobaczyć mój kolor w całości :D Mocno kusi mnie zafarbowanie całości na coś zbliżonego do mojego naturalnego koloru którąś z naturalniejszych farb, bo sama ciemnobrązowa henna niestety wypłukuje się u mnie dość szybko i po krótkim czasie znów wybijają rudości. Na zdjęciu niżej możecie zobaczyć jak prezentują się moje włosy po 30 minutach z Kallosem Crema al Late , czyli jak reagują na małą ilość protein. W moim przypadku Kallos zdecydowanie wpływa na objętość. Dzisiaj bez zbędnego przedłużania, poniżej tradycyjnie lista kosmetyków używanych w kwietniu. Mycie W kwietniu najczęściej sięgałam po Alterrę granat i aloes oraz po olejek do mycia Isany , raz czy dwa umyłam wł...