Od kilku lat
staram się wyjeżdżać na krótkie wakacje w listopadzie, bo to właśnie wtedy
zazwyczaj zaczyna brakować mi słońca. Uwierzcie mi – wtedy słońce cieszy
znacznie bardziej, niż podczas wakacji w sezonie! W tym roku po raz drugi
odwiedziłam Cypr, ale po raz pierwszy poza sezonem i choć za pierwszym razem
Cypr zrobił na mnie bardzo duże wrażenie, to tym razem podobało mi się tam
nawet bardziej! Cypr w listopadzie - czy warto? Zdecydowanie tak, ale dlaczego?
Dlaczego warto odwiedzić Cypr w listopadzie?
Zasada ta tyczy
się nie tylko samego Cypru, ale większości krajów, w których turystyka kwitnie
głównie sezonowo. Dla przykładu w Barcelonie czy Paryżu tłumy turystów spotkacie
przez cały rok, natomiast na Cyprze większość z nich pojawia się od czerwca do
września. W listopadzie jest więc znacznie, znacznie spokojniej, ludzi nie ma
prawie w ogóle i wszystko jest sporo tańsze! My przez tydzień widzieliśmy
więcej angielskich emerytów, którzy na Cypr wyprowadzili się na stałe, niż
faktycznych turystów. Nasze mieszkanie kosztowało nas dwukrotnie taniej, niż
kosztowałoby w sezonie. Podobnie bilety i różnego rodzaju atrakcje! Pogoda
wciąż jest świetna, ale omija Was wszystko to, co może być minusem w sezonie –
tłumy, wysokie ceny i żar z nieba.
Brak tłumów
szczególnie widać na plażach, które są właściwie praktycznie puste. Oczywiście
na tych bardziej popularnych spotkacie prawdopodobnie ludzi, ale ich ilość
będzie na tyle nieznacząca, że nie odczujecie ich obecności. W sezonie
będziecie za to szukać miejsca na rozłożenie ręcznika, a zrobienie sobie
zdjęcia pod Kamieniem Afrodyty będzie prawie niemożliwe. Poza sezonem można
również odczuć prawdziwy klimat Cypru, pozbawiony całej turystycznej i
kolorowej otoczki.
Cypr to cudowne plaże z przezroczystą, lazurową wodą, więc tym bardziej polecam odwiedzić tę wyspę właśnie poza sezonem, aby cieszyć się nimi bez krzyków tłumów turystów! Czy warto odwiedzić Cypr w listopadzie? Zdecydowanie tak!
Pogoda na Cyprze w listopadzie
Nam trafiła się
pogoda wręcz wzorcowa! Codziennie cieszyło nas piękne słońce i temperatury w
okolicach 26-29 stopni. Woda wciąż była ciepła i bez problemu można było się
kąpać w morzu. Raz padało w nocy. Nie było okropnych upałów, ale było nadal
bardzo ciepło, wręcz idealnie. Zaczerpnęłam trochę info od miejscowych i
dowiedziałam się, że standardowa pogoda na Cyprze w listopadzie to około 23-26
stopni, więc ponoć mieliśmy szczęście. Musicie jednak przyznać, że i 23 stopnie
w listopadzie to całkiem przyjemna wizja. Warto jednak pamiętać, że w
listopadzie słońce zachodzi między 17 a 18, więc dzień jest zdecydowanie
krótszy, a noce nieco chłodniejsze (nosiłam w nocy sukienki, ale czasem
musiałam zarzucić coś na górę). Z tego względu nie polecam wylegiwania się w
łóżku do 12, bo zostanie wam tylko kilka godzin słońca. Przez tydzień ani razu
nie ubrałam długich spodni, a bikini nosiłam codziennie!
Cypr – nasz nocleg, komunikacja
Większość osób
wybierając się na Cypr rozważa dwa lotniska. To w Larnace i to w Paphos. Mi
osobiście Paphos podobało się znacznie bardziej, choć bliżej Larnaki znajduje
się cudowna i niepowtarzalna plaża w Aiya Napie. Larnaka jest też bardziej
imprezowa i industrialna, a Paphos to małe i spokojne miasteczko, choć posiada
też różnego rodzaju bary i bardzo dużo restauracji, więc nie jest nudne. Paphos
jest znacznie lepiej skomunikowane z okolicznymi miejscami wartymi odwiedzenia.
W Larnace bywał z tym problem i ciężej było mi się odnaleźć pod względem
autobusów. Cena jednorazowego biletu w Paphos to 1,5 euro.
Jeśli chodzi o
nocleg na Cyprze, to jak zawsze postawiłam na Airbnb. Trafiło nam się idealne mieszkanie,
a właściciel powinien dostać nagrodę właściciela roku! Przygotował dla nas cały
poradnik dotyczący samego Paphos i okolic, polecanych miejsc i restauracji.
Mogliśmy liczyć na jego radę dzień i noc! Naprawdę polecam z ręką na sercu.
Mieszkanie było dość spore (sypialnia, salon, kuchnia, łazienka), urządzone w
nowoczesnym stylu, z dostępem do ogrodu i prywatnego basenu, który zawsze był
czysty. W dobrej okolicy, 5 minut od plaży.
TUTAJ znajdziecie
link do naszego mieszkania. Jeśli nie macie konta na Airbnb, to pamiętajcie o
zniżce 100 zł dla nowych użytkowników, jeśli zarejestrujecie się z TEGO linka. Warto zarejestrować się już teraz, a zabookować później, bo zniżka raz jest, a raz jej nie ma, albo jest niższa :)
Czy na Cyprze jest drogo? Ceny
Cypr nie jest
najtańszym krajem Europy, ale nie jest też przesadnie drogi, szczególnie
właśnie po sezonie! My obiady jedliśmy codziennie na mieście, często też wpadaliśmy do baru na drinka, a śniadania jedliśmy najczęściej w domu na tarasie, przy basenie, lub na plaży. Przykładowe ceny w listopadzie w Paphos:
Tradycyjne meze
(uczta z owoców morza) – około 15 euro za osobę
Zwykły obiad –
około 10 euro za osobę
Butelka wody – 70
centów
Piwo w barze – 2-3
euro
Bilet autobusowy –
1,5 euro
Halloumi – 1 euro
Oliwki – 1 euro
Drink w pubie - 3-6 euro
Śniadanie - 3-5 euro
Kawa - 2-3 euro
Plus mieszkania w
mieszkaniu z Airbnb a nie w hotelu, to możliwość gotowania własnych posiłków,
na czym możecie sporo zaoszczędzić!
Nasze mieszkanie
kosztowało nas 1242 złote za cały tydzień, czyli 621 zł za osobę. Spróbujcie
znaleźć w tej cenie hotel w takim standardzie i z basenem :D Bilety lotnicze
kosztowały nas 350 złotych na osobę (da się taniej!), więc sam nocleg i samolot
to nieco mniej niż 1000 zł.
11 komentarzy
O ale super! Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńale tam ładnie! Ta woda i plaża i brak tłumów jeden na drugim:D
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie mieszkania, bo właśnie się wybieram :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
UsuńFaktycznie taka podróż w listopadzie to musi być super sprawa. Marto, a jak się ma Twój projekt idealna cera bez makijażu? Czy widzisz już jakieś efekty? Jestem ciekawa i czekam na post. Ps. Sama nieco się wkrecilam w ten projekt i obiecałam sobie ładniejsza cerę do świąt 😉
OdpowiedzUsuńSzło super, ale mam mały kryzys w tym tygodniu, jak to bywa czasem w ciągu miesiąca :( niedługo opiszę pierwsze efekty :)
UsuńPięknie wyglądasz, pasujesz do klimatu :D
OdpowiedzUsuńPiekny wpis. Przeprowadzam sie na stale na Cypr w tym roku. Twoj post jeszcze bardziej mnie przekonuje do mojego wyboru. Dosc niedawno odkrylam twoj blog i naprawde zmienilam dzieki tobie podejscie do pielegnacji!Super z ciebie dziewczyna i dotego jestes przepiekna.
OdpowiedzUsuńCudownie!! A gdzie będziesz mieszkać? <3
UsuńPrawdopodobnie w Larnaca clze wzgledu ma dobra szkole dla dziecka, alw chodzi mi po glowie Paphos, ale boje sie otoczenia emerytow haha
OdpowiedzUsuńTak, Paphos po sezonie to głównie emeryci 😁 ale wydaje mi się, że więcej jest szkół międzynarodowych i angielskich ze względu na dużą ilość Brytyjczyków.
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.