wtorek, 24 kwietnia 2018

Jak stosować olejki do skóry głowy? Olejki Orientana na wypadanie i porost

Od czasu, kiedy odkryłam dobroczynny wpływ olejów wzbogaconych o indyjskie zioła, praktycznie nie stosuję tradycyjnych, płynnych wcierek, a na mojej skórze głowy najczęściej lądują oleje Orientana. Produkty bogate w amlę czy bhringraj działają na moją skórę głowy znacznie szybciej i znacznie lepiej, choć nie stosuję ich wcale każdego dnia! Często dostaję jednak od Was pytania odnośnie ich stosowania, bo myli Was trochę olejowa konsystencja, dlatego dzisiaj odpowiemy sobie na podstawowe pytania w tym temacie. Jak stosować olejki do skóry głowy? Przedstawię Wam również trzy cudowne olejki Orientany.


Czym są oleje do skóry głowy?


Tego typu olejowe wcierki to zazwyczaj mieszanki olejów naturalnych, z dodatkiem ziół i naturalnych ekstraktów. Przeznaczone są głównie do stosowania na skórę głowy, choć często świetnie sprawdzają się także na długości, ze względu na naturalne składy. W zależności od składu mogą hamować wypadanie, przyspieszać porost włosów, powodować pojawianie się nowych włosków, zagęszczać i nabłyszczać włosy. Ja sama zazwyczaj zauważam przynajmniej kilka różnych rodzajów działania.


Jak stosować olejki do skóry głowy?


Niewielką ilość olejku (ja zazwyczaj stosuję około łyżeczki na całą głowę) należy dokładnie rozprowadzić na skórze głowy, wykonując jednocześnie delikatny masaż. Ważne, aby skupić się na nakładaniu olejku na głównie na skalp, a nie na włosy u nasadzie. Ja polecam Wam dwa sposoby nakładania:

1. Odpowiednią ilość olejku należy wylać do miseczki, a następnie moczyć w nim opuszki i nakładać olej na włosy, tworząc małe przedziałki. Ten sposób ułatwia podzielenie sobie włosów na dwie połowy, a następnie przerzucanie części z nich na drugą stronę. Dzięki temu mamy bezpośredni dostęp do skóry głowy.

2. Odrobinę olejku nabieramy do małej strzykawki bez igły, a następnie przesuwając ją wzdłuż skóry głowy wypuszczamy odrobinę olejku na całej jej powierzchni, wykonując na koniec masaż skalpu. W przypadku olejków na bazie oleju kokosowego należy najpierw lekko je podgrzać, aby uzyskać bardziej płynną konsystencję.

Po zakończeniu nakładania olejków na skórę głowy często przeciągam je jeszcze po długości, aby dodatkowo odżywić resztę włosów, jednak zależy to od Waszych preferencji. Olejki nakładam mniej więcej dwa, trzy razy w tygodniu, czyli przed każdym myciem. Taka ilość stosowań spokojnie wystarczy, aby zauważyć efekty. 


Jak długo pozostawić olejki na skórze głowy i jak je zmyć?


Akurat olejki Orientana poleca się stosować od kilkunastu minut do nawet całej nocy, chociaż moim zdaniem optymalnym czasem jest godzina lub maks kilka godzin przed myciem. U mnie właśnie taki czas działa najlepiej. Po upływie danego czasu włosy myjemy szamponem. Ja robię to tak jak zwykle tylko raz, bo użycie odpowiedniej (nie za dużej) ilości olejku nie grozi koniecznością kilkukrotnego mycia. Olejki zazwyczaj zmywają się bardzo dobrze szamponami  bez SLES.

Czego unikać w olejowych wcierkach do skóry głowy?


Dobrej jakości, naturalne wcierki nie powinny składać się z niczego innego niż naturalne oleje bazowe, naturalne ekstrakty oraz zioła, ewentualnie mała ilość konserwantów. Bardzo odradzam stosowanie "olejków" na bazie parafiny do skóry głowy, gdyż mogą powodować wypadanie włosów. Niedopuszczalne są też składniki typu SLES i SLS. Tak, naprawdę można spotkać je w niektórych wcierkach!


Orientana, kokosowa terapia do włosów


Ten olejek uwielbiam stosować głównie na włosy na długości, jednak świetnie nawilża również skórę głowy i pobudza włosy do wzrostu (dzięki wąkrotce azjatyckiej). Dodatek lawsonii i amli pięknie nabłyszcza włosy. Wiecie, że jestem fanką amli od lat! Mój wybór pada na kokosową terapię w dni, kiedy chcę, aby moje włosy były maksymalnie nawilżone, nabłyszczone i wygładzone. Olejek ten powstał na bazie oleju kokosowego, więc przed użyciem wrzucam butelkę do miseczki z ciepłą wodą lub stawiam w ciepłym miejscu, aby nabrał płynnej konsystencji. Terapia dostępna TUTAJ.


Orientana, Ajurwedyjska terapia do włosów


Ta wersja to mój hit! Pierwszą buteleczkę kupiłam w Hebe kilka miesięcy temu i szybko przypadła mi do gustu. Bardzo wyraźnie hamuje wypadanie i łagodzi skórę głowy. Przypomina mi indyjską Sesę, jednak pachnie zdecydowanie lepiej, bo w tym przypadku zapach jest bardzo przyjemny. Co ciekawe zawiera również olejek z rośliny Bhringraj, który... ma opóźniać siwienie! Z wiadomych przyczyn nie mogę potwierdzić Wam jego działania, ale jeśli któraś z Was zauważyła u siebie już pierwsze siwe włosy, to koniecznie przetestujcie i dajcie mi znać. Terapię ajurwedyjską polecam Wam głównie na wypadanie, bo to właśnie w tej dziedzinie sprawdza się najlepiej. Kupicie ją TUTAJ.


Orientana, Ajurwedyjski olejek do włosów


Jeśli interesuje Was głównie przyspieszenie wzrostu, postawcie na tę wersję. W jego składzie znajdziecie między innymi amlę i bhringraj, które wzmacniają cebulki, zapobiegają wypadaniu i przyspieszają porost włosów. Ten olejek również ma mieć działanie opóźniające siwienie, więc po cichu mam nadzieję, że spokojnie będę cieszyć się naturalnym kolorem jak najdłużej. :) Ma najbardziej intensywny zapach z całej trójki, typowy dla indyjskich olejków. więc weźcie to pod uwagę, jeśli jesteście wrażliwe na zapachy. Olejek znajdziecie TUTAJ

________

Jeśli planujecie zakup olejków lub innych produktów Orientany, skorzystajcie z mojego kodu rabatowego na -15% "urodaiwlosy" na wszystkie produkty w sklepie orientana.pl :) Kod jest ważny do 05.05.2018.
________

***
Stosujecie olejowe wcierki do włosów? Które są Waszymi ulubionymi? Jeśli macie jakiekolwiek pytania, piszcie śmiało!



41 komentarzy

  1. Marto moze nie zauwazyl ale czy ten kod -15% okreslony jest jakims kodem badz nazwa konkretna zeby skorzystac z niego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Post jak znalazł! Zastanawiałam się nad olejkiem z amlą bo słyszałam wiele dobrego o nim i jest! <3 ostatecznie kupiłam olejek z chili z firmy Floresan. Ale dzięki Twojej zniżce z której na pewno skorzystam dokupie Orientane! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziwna sprawa. Wchodząc z Twojego linka olejek z Amlą kosztował 27zł, sprawdzając 20min później, żeby zamówić kosztuje już 35zł...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno to jakieś nieporozumienie. Napiszę do nich, wstrzymajcie się z zakupami :)

      Usuń
    2. Okej, więc olejek z Amlą zawsze był za 35, być może kliknęłaś wcześniej jeden z dwóch pozostałych, które są za 27 :))

      Usuń
    3. Dziękuje za szybki wyjaśnienie :)

      Usuń
  4. Chętnie bym wypróbowała te olejki.
    Ja używam akurat teraz rycynowego marki etja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, bardzo przydałaby się na Twoim świetnym blogu lupka ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marto, a czy te olejki nie wpływają na kolor włosów? :) interesują mnie one, ale naturalnie jestem blondynką, mam bardzo ciepły odcień włosów i regularnie walczę rumiankiem, by taki pozostał. Czy amla bądź bhringraj mają tu szansę zadziałać przyciemniająco?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety te ziółka są przeznaczone do ciemnych włosów.

      Usuń
    2. Tylko ten z Amlą się nie nadaje, reszta ok :)

      Usuń
  7. A ja za to jestem ciekawa co to za piękne pastelowe kuferki ze zdjęć 😍 i gdzie można takie zakupić ?

    OdpowiedzUsuń
  8. A polecasz może jakieś kremy do twarzy z orientany?:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana a jakie mozesz pecic jeszcze wcierki bezalkoholowe do wlosow? jakieś 3 najlepsze? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dlaczego bezalkoholowe? Alkohol działa pozytywnie we wcierkach, wspomaga wchłanianie, o ile nie masz np. ŁZS :)

      Usuń
    2. U niektórych wywołuje łupież. Może dlatego unika go w kosmetykach.

      Usuń
  10. http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,97953,herbal-care-my-nature-odzywka-do-wlosow-suchych-i-lamliwych-len.html
    Hej, co myślisz o tej odzywce? I czy jest ona proteinowa czy raczej nawilzajaca? I jak często można ją uzywac

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy któraś z was używała może olejku do twarzy z orientany drzewo sandałowe i kurkuma, jakie macie o nim opinie? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej z tego co pamiętam to przyciemniasz włosy raz na jakiś czas castingiem loreala numer 400? Napisz proszę czy nie spiera Ci się ten kolorek w rudawą poświatę? Kiedyś też tym koloryzowałam włosy-jasnym brązem, który wychodził prawie czarny :O. Trzymałam 20-30min i wtedy bym nie pomyślała żeby trzymać krócej... Kolor po 2tyg był ładny, ale wychodziły czerwone refleksy, których nienawidziłam. Bardzo łatwo mi było wrócić do swojego koloru przez to, że ta farbka stopniowo się spierała :). Kusi mnie ponowna koloryzacja, chciałabym przyciemnić do takiego jaki Ty masz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 400 nie wychodzi na czerwono :) polecam. Ogólnie ja mam teraz naturalny kolor. Castingiem przyciemnilam głównie jasne końce, które potem ścielam, z długości się już wypłukal

      Usuń
  13. Hej Marta na pewno już wspominałaś wielokrotnie ale chciałabym Cię spytać jakie polecasz najlepsze nawilżające pomadki do bardzo suchych i spierzchniętych ust?
    Z góry ogromnie Ci dziękuję :) Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsam Nuxe na noc działa cuda. Poza tym polecam Tisane w słoiczku, Carmex i balsamy Nacomi

      Usuń
  14. Ja stosuje podobny trik i używam pipety :D Tych olejków nie miałam jednak mam zamiar spróbować w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja właśnie niebawem znów uruchomię olejki w pielęgnacji skalpu, pamiętam jak świetnie działała na mnie sesa czy olej łopianowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Marta, mam pytanie:-)
    Pisalas kiedys o sposobach na cellulit i naszlo mnie pytanie. Czy masz cellulit? Jesli tak- akceptujesz/ walczysz z tym?
    Jakie sposoby?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sposoby dokładnie takie jak w tamtym poście o cellulicie :) dzięki nim właśnie nie mam :D

      Usuń
  17. Martuś a co mogę stosować na wysyp niedoskonałości w takie słoneczne dni zamiast kwasów? Wysypało mnie okropnie, zrezygnowałam w takie słońce z pharmaceris z 10% kwasu migdalowego, stosuję olejek herbaciany i effaclar duo, ale niestety nie pomaga, a te wulkany nie dość, że bolą to jeszcze przez długi czas się goją :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj toniku z tymianku :) może coś cię zapycha, puder?

      Usuń
  18. a ja do tego stopnia uwielbiam wszelkie olejowanie włosów, że znalazłam nawet farbę cameleo omega z serum z olejkami i zastanawiam się, czy rzeczywiście działa tak dobrze, jak o niej mówią. Słyszałaś coś może na ten temat? A może miałaś okazję ją wypróbować?

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja zaniedbałam swoje włosy, od zawsze niskoporowate, naturalne. Sama nie wiem co się stało, jedno co mi na mysl przychodzi to zabrakło silikonów to raz a dwa to podwojne mycie szamponem ( a włosy myje najczęsciej co drugi dzień )
    Tymczasem przypomniałam sobie że kiedyś używałam oleju, sporadycznie, pod katem porostu wlosów, zainwestowałam wtedy w olej khadi, jest to mieszanka olejów po którym ten wzrost faktycznie nastapił.
    Teraz niestety stosuje w sprawie zmiany porowatości.

    OdpowiedzUsuń
  20. A polecisz jeszcze jakieś wcierki dla blondynek ale takie które są na porost i zagęszczenie włosów ale też dają połysk;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcierki nie wpłyną na połysk, bo wciera się je w skórę głowy, więc nie mają wpływu na wygląd włosów na długości. No chyba, że bez przerwy będziesz stosować je przez lata :)

      Usuń
  21. Super wpis! Produkty do wlosow z Orientany rewelacyjnie mi się sprawdzają :) najbardziej polubiłam ajurwedyjska terapie do wlosow. ❤️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.