Cześć dziewczyny! Dzisiaj mam dla Was kolejną włosową aktualizację plus kilka słów na temat używanych ostatnio produktów, o których tutaj jeszcze szerzej nie wspominałam. Co miesiąc obiecuję sobie, że zacznę testować więcej kosmetyków włosowych, aby pisać Wam o nich, ale ciężko mi to idzie, ponieważ tak naprawdę opracowałam już swój idealny zestaw . W tym miesiącu wyłamałam się jednak ze schematu! Zamiast ukochanej odżywki Garnier Ultra Doux awokado i masło karite postanowiłam przetestować odżywkę z tej samej serii, jednak z olejkiem arganowym i żurawiną. Tak, wiem, cóż za szalona zmiana ! Więcej na jej temat później :) Kilka dni po poprzedniej aktualizacji poleciało także 5 cm , dzięki czemu pozbyłam się przerzedzonych końców. Oto jak prezentują się włosy na dzień dzisiejszy: Czerwienie z henny trochę się już wypłukały, ale wciąż nie potrafię nazwać koloru własnych włosów. :) W czerwcu na nowo odkryłam metodę mycia odżywk...
czwartek, 27 czerwca 2013
Kilka słów o odżywce Eveline 8w1 + rozpoczęcie olejowania paznokci
Cześć dziewczyny! Na pewno pamiętacie moment, w którym jakiś czas temu w blogosferze zawrzało za sprawą słynnej odżywki Eveline 8w1 , która to miała powodować odwarstwianie płytki paznokcia, czyli onycholizę. Faktem jest, że odżywka ta zawiera formaldehyd , czyli substancję trującą i ścinającą białka , a do białek należy m.in obecna w paznokciach keratyna . Formaldehyd wiąże więc keratynę z materią paznokcia , powodując jej utwardzenie . Obecnie dopuszczalne maksymalne stężenie formaldehydu w produktach do paznokci wynosi 5% , natomiast jego stężenie w odżywce Eveline to 2% . W momencie stosowania produktu na paznokcie mocno zniszczone o porowatej strukturze, formaldehyd zawarty w odżywce może przeniknąć pod płytkę paznokcia, powodując niemiłe skutki. Jakie jest moje zdanie na ten temat? O tym dalej. Odżywkę zdaniem producenta należy stosować maksymalnie przez 3 tygodnie , po czym należy zrobić przerwę. Ja na własną odpowiedzial...
Cześć dziewczyny! Mniej więcej dwa razy w roku dopada mnie okresowe wypadanie włosów i mimo że jest to w teorii rzecz jak najbardziej normalna, nie potrafię ze spokojem patrzeć na utratę kolejnego włosa! :) Przetestowałam już kilka specyfików mających redukować wypadanie i jeśli czytacie mojego bloga, na pewno wiecie, że w moim przypadku dotychczas najlepiej w kwestii wypadania sprawdziła się Woda Brzozwa od Malwy . Wciąż szukam jednak czegoś, co poza wpływem na samo wypadanie, będzie miało także wpływ na kondycję włosów na długości i skóry głowy . Dzisiaj przychodzę do Was właśnie z kolejnym specyfikiem przeciwko wypadaniu., a mowa o Ziołowym Eliksirze Green Pharmacy . Jeśli jesteście ciekawe, czy się sprawdził i czy faktycznie hamuje wypadanie , czytajcie dalej. Eliksir możecie kupić w niektórych aptekach i małych drogeriach , ale dostępny jest także w N aturach, niektórych Rossmannach, sieci Astor i Drogeriach Polskich....
Cześć dziewczyny! Od kiedy mam wakacje, najważniejszą decyzją jaką podejmuję jest wybór koloru lakieru do paznokci :) Nie jestem wielką fanką soczystych kolorów i chociaż podobają mi się one na Waszych dłoniach, ja stawiam raczej na klasyczne barwy . Rzadko kiedy na moich paznokciach goszczą błękity, zielenie, czy żółcie, a o wiele częściej czerwienie i czernie w każdej postaci, chociaż czasem skłaniam się też ku mięcie i odcieniach różu , co i tak jest szczytem szaleństwa w moim wypadku. Dzisiaj mam dla Was bardzo niewakacyjny kolor, szarość wykonaną lakierem Basic. Szary lakier to moim zdaniem taka mniej ekstrawagancka wersja czerni , w sam raz dla osób, które nie chcą lub nie mogą nosić czarnych paznokci . Poza tym, prezentuje się bardzo elegancko i romantycznie, nie jest to najczęściej spotykany na paznokciach kolor, ale zdecydowanie niedoceniany! Mój wybór padł akurat na dosyć ciemną szarość , ale obecnie szukam t...