Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szczoteczka do twarzy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą szczoteczka do twarzy. Pokaż wszystkie posty
Z zakupem szczoteczki do twarzy Foreo Luna nosiłam się bardzo długo. Nie ukrywam, że nieco odrzucały mnie ich ceny, które sięgają nawet kilkuset złotych. Sporo moich znajomych zachwalało różne modele Foreo, więc postanowiłam zacząć asekuracyjnie od jednej z najtańszych opcji - Foreo Luna Play Plus . Czy warto ją kupić? Jaka jest moja opinia o szczoteczce Foreo? Jak ją stosuję? Zapraszam do czytania!
Szczoteczki soniczne do twarzy osiągają zawrotne kwoty, a na rynku istnieje już bardzo różnego rodzaju marek. Można naprawdę dostać od tego zawrotów głowy? Czy warto wydać na szczoteczkę 700 zł? Czy taka za 100 zł będzie wystarczająca? A może taka za... 12 złotych? Nie istnieje? A właśnie, że istnieje i co więcej, nie jest wcale taka najgorsza, a to szczoteczka do twarzy z Biedronki ! Szczoteczka soniczna do twarzy z Biedronki W regularnej ofercie Biedronki, czyli pojawiającej się co kilka miesięcy w sprzedaży, szczoteczka ta kosztuje 29 złotych, jednak ostatnio trwa na nią promocja i wciąż możecie dorwać ją w Biedronkach za... 12 złotych! Ja testuję ją od paru tygodni i jestem nią zachwycona! Nie jest to Foreo, ale halo! 12 złotych! Jest to szczoteczka soniczna do twarzy , czyli mająca emitować drgania oraz fale dźwiękowe, które dodatkowo poza standardowym oczyszczaniem manualnym, wpływają pozytywnie na skórę. Poprzez drgania skóra jest pobudzona do produkcji kolage...
czwartek, 7 stycznia 2016
Najtańsza szczoteczka do twarzy - czy warto? Szczoteczka do twarzy z For Your Beauty
Parę razy wspominałam Wam, że noszę się z zamiarem kupienia elektrycznej szczoteczki sonicznej do twarzy . Ich ceny są jednak powalające, dlatego w pierwszej kolejności postanowiłam wypróbować najtańszą szczoteczkę do twarzy dostępną w drogeriach - ręczną szczoteczkę For Your Beauty z Rossmanna . Nie jest elektryczna, nie jest soniczna, ale jest tania - kosztuje zaledwie kilka złotych. Czy warto się na nią skusić i czy w ogóle oczyszczanie z jej pomocą twarzy ma sens? Otóż tak! Szczoteczki używam praktycznie codziennie od jakiegoś miesiąca. Różnica w skórze dzięki jej stosowaniu jest widoczna bardzo szybko i w tym momencie zastanawiam się, czy używanie drogich szczoteczek sonicznych w ogóle ma sens. Oczywiście nadal mam ochotę wypróbować jedną z nich, jednak różnica w cenie jest ogromna! Nawet w porównaniu z tymi tańszymi odpowiednikami za około 30 zł jak TEN , rossmannowska szczoteczka wciąż wygrywa. Po jej zużyciu można ją po prostu wyrzuć i bez problemu kupić nową. Ju...