Najważniejsze w przypadku zaburzonej bariery hydrolipidowej będzie tymczasowe odstawienie wszelkich składników aktywnych o potencjale drażniącym. Choć delikatne kwasy czy niacynamid w stężeniu 5-15% nie powinny powodować skutków ubocznych na zdrowej skórze, to już te same składniki nałożone na cerę z zaburzoną barierą mogą pogorszyć problem. Zaczynamy tak więc od odstawienia wszelkich kwasów, retinoidów, witaminy C i niacynamidu w stężeniu wyższym niż 2%. Najlepiej na około dwa tygodnie skupić się na odbudowie bariery, regeneracji i nawilżeniu skóry oraz delikatnym oczyszczaniu. Pamiętamy także oczywiście o ochronie przeciwsłonecznej, bo bez zdrowej bariery nasza skóra jest bardziej narażona na działanie promieni UV! Stawiamy także na kilka składników, które będą niezwykle pomocne w tej walce:
Ceramidy
Ceramidy to naturalny składnik lipidów skóry, czyli naturalny element naszej bariery! Działają trochę tak jak cement, bo wypełniają przestrzeń międzykomórkową i tworzą na naszej skórze delikatną otoczkę, która chroni ją, gdy bariera nie spełnia swojej funkcji. Nie tylko dbają o odpowiednie nawilżenie skóry poprzez ograniczenie uciekania nawilżenia (transepidermalnej utraty wody z naskórka), ale także chronią cerę przed czynnikami zewnętrznymi. Jednocześnie skóra ma czas i możliwości odbudować swoją naturalną barierę!Skwalan
Nie jestem największą fanką naturalnych olejów (z paroma wyjątkami), ale skwalan wyjątkowo lubię. Kosmetyki z jego dodatkiem będą świetnie wspomagać zaburzoną barierę i działać okluzyjnie. Jeśli jesteście posiadaczkami wyjątkowo suchej cery, albo Wasza bariera jest naprawdę mocno zaburzona, możecie zamiast skwalanu zastosować… zwykłą wazelinę! Ta metoda nazywa się sluggingiem i polega na zakończeniu pielęgnacji cienką warstwą zwykłej wazeliniy. Rano skóra jest pięknie ukojona i nawilżona (pośrednio) dzięki okluzji ciągłej. Wbrew powszechnej opinii wazelina NIE JEST komedogenna, czyli nie zapycha porów. Może jednak działać aknegennie, czyli wzmacniać trądzik, więc uwaga przy cerach trądzikowych.Niacynamid
Jeden z moich ulubionych składników ze względu na jego szerokie spektrum działania. W zależności od stężenia będzie walczył z trądzikiem i zaskórnikami, rozjaśniał przebarwienia i wzmacniał barierę. W przypadku bariery korzystne będą stężenia do 2%, bo to właśnie one wykazują działanie jedynie wzmacniające skórę i regenerujące barierę bez ryzyka podrażnień. Niacynamid warto stosować codziennie, bo wówczas działa najlepiej. Jeśli nie macie zaburzonej bariery, ale borykacie się z zaskórnikami i przebarwieniami, wybierzcie stężenia 5-15%! Ja bardzo lubię BasicLab-ową wersję z niacynamidem w stężeniu 10% :)Przede wszystkim nie warto panikować, bo solidnie zaburzona bariera zdarza się naprawdę rzadko, a tę lekko zaburzoną bardzo łatwo przywrócić do normalności za pomocą odpowiednich składników. Efekty powinny być widoczne już po 1-2 tygodniach!
Post powstał we współpracy reklamowej
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.