Jak działa mocznik?
Jest to baaardzo, ale to bardzo ciekawa substancja, bo jej zastosowanie jest niezwykle szerokie. Nie tylko nawilża, utrzymując wodę w naskórku i ograniczając jej przeznaskórkową utratę, ale także złuszcza (ma działanie keratolityczne), a dodatkowo wzmacnia barierę hydrolipidową! Co najważniejsze, ma spore poparcie w badaniach naukowych. Ma udowodnione działanie, przez co często stosowany jest w dermokosmetykach, czy tych przeznaczonych do wyjątkowo wymagających skór, np. atopowych i wrażliwych. Badania wskazują przede wszystkim na bardzo pozytywny wpływ, jeśli chodzi o transepidermalną utratę wody, czyli utratę wody przez naskórek, która zachodzi przez cały dzień. W niektórych przypadkach proces ten jest zbyt intensywny, co prowadzi do przesuszania skóry. To właśnie tutaj mocznik sprawdzi się idealnie. Czy wiecie jednak, że sporo zależy od jego stężenia?
Jakie stężenie mocznika wybrać?
Jeśli zależy Wam głównie na właściwościach nawilżających i lekkim wzmocnieniu bariery hydrolipidowej skóry twarzy, postawcie na stężenie 2-10%. Amaderm ma świetny krem o zawartości 5% mocznika, w którym znajdziecie także alantoinę oraz masło kakaowe, dzięki czemu jest super połączeniem nawilżania i okluzji. To krem, który tworzy na skórzę delikatną warstewkę, która pomaga wzmocnić barierę i utrzymać w skórze nawilżenie właśnie. U mnie świetnie sprawdza się cieniutką warstwą pod krem z filtrem, albo jako ostatni element pielęgnacji wieczornej! Mocznik można z powodzeniem łączyć z retinoidami czy kwasami, także ten krem jest bardzo uniwersalny.Jeśli miałabym wybrać jednego ulubieńca, to stawiam zdecydowanie na krem przeznaczony do twarzy, czyli ten z 5% mocznika. Ceny tego kremu zaczynają się od 15 złotych, a to naprawdę świetny krem nawilżająco-okluzyjny, który ukoi wrażliwe cery, ale jednocześnie pomoże zapobiec utracie wody z naskórka. Cudo <3
Artykuł powstał we współpracy z Amaderm
1 komentarzy
Krem z 30% zawartością mocznika to coś dla mnie! Ostatnio moje dłonie (i w sumie skóra na całym ciele) są bardzo, bardzo przesuszone. Chyba sobie sprawię kilka produktów tej marki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.