wtorek, 21 grudnia 2021

Pomysły na prezenty LAST MINUTE dla urodomaniaczki

Ręka w górę, kto zwykle zostawia chociaż jednego obdarowywanego na ostatni moment! Ja zdecydowanie popełniam ten sam błąd co roku i nadal nie nauczyłam się, aby ten miły obowiązek załatwiać wcześniej. Na szczęście nadal pozostało nam kilka dni na zakupy. Nie tylko te stacjonarne, bo także online, o ile wybierzecie szybką metodę przesyłki. Dzisiaj mam dla Was 10 pomysłów na prezenty last minute z Super-Pharm, które zadowolą każdą urodomaniaczkę!

prezenty last minute dla dziewczyny
1. Klasyk, czyli perfumy!
Mi z nowości ostatnich lat bardzo do gustu przypadł zapach Givenchy L’Interdit, koniecznie w wersji edp lub Intense. To przepiękny, słodko-kwiatowy zapach, w którym ja wyczuwam mocno winogrona, choć nie ma ich wcale w spisie nut zapachowych. Bardzo komplementogenny!

2. Foreo Luna Play Plus
Nie jestem zwolenniczką stosowania szczoteczek do mycia na co dzień, ale uważam je za fajny gadżet na zasadzie mocniejszego oczyszczania czy mechanicznego peelingu raz na tydzień czy dwa. Od kilku lat polecam najtańszą opcję z tych, które mają wymienne baterie, czyli Foreo Luna Play Plus. To moim zdaniem najbardziej opłacalna opcja i sama nigdy nie poczułam, że potrzebuję droższego modelu.

3. Szczotka do masażu ciała
Szczotkowanie na sucho to hit tego roku nie bez powodu. Pomaga ujędrnić i wygładzić skórę, pozbyć się cellulitu i poprawić krążenie. Każda urodomaniaczka z pewnością ucieszy się z dobrej jakości szczotki, jak ta od Nafuti. Ten model jest dodatkowo wegański, bo zamiast naturalnego włosia ma włosie z agawy.

4. Zestaw dermokosmetyków
W tym roku najfajniejsze zestawy ma Avene, czyli dermokosmetyczna marka, której krem Cicalfate bardzo lubię i często polecam posiadaczkom bardzo suchych skór. Do wyboru jest kilka opcji, a ja osobiście najbardziej ucieszyłabym się z zestawu Avene XMASS :)

5. Trochę witamin
Od kilku lat polecam Wam tonik witaminowy Floradix Żelazo i Witaminy, jeśli macie problem z żelazem lub jego wchłanianiem. Odkryłam go dawno temu dzięki mojej babci, która wyhodowała na swojej głowie setki baby hair właśnie za jego pomocą po pewnych problemach zdrowotnych. Nadal bardzo polecam! To fajny prezent, jeśli zależy nam na zdrowiu obdarowywanej, a ona sama na pewno ucieszy się z wpływu Floradixu na stan włosów, skóry i paznokci. 

6. Jedwabny turban do włosów
Must have dla każdej włosomaniaczki, której zależy na zdrowych i błyszczących włosach. Turban warto zakładać do snu, aby dbał o nasze włosy w nocy. W szczególności sprawdzi się u dziewczyn z wysokoporowatymi, suchymi, zniszczonymi czy rozjaśnianymi włosami. Game changer! Jedwabny turban od Cat & Cat w złotej wersji jest prześliczny!

7. Jedwabne akcesoria do włosów
Jeśli nie turban, to może gumki oraz opaska? Ja sama nie rozstaję się z moimi jedwabnymi scrunchies i nie wyobrażam sobie wrócić do stosowania gumek z innego materiału. Widzę ogromną różnicę w tym, jak wyglądają włosy związywane jedwabiem, a zwykłą gumką! Blondynkom polecam wersję czarną, a ciemnowłosym złotą. Jedwabne opaski Cat & Cat to także bardzo fajny dodatek!

8. Coś dla fanki odrobiny magii
Jeśli obdarowywana lubi nieco magiczne klimaty, na pewno spodoba jej się butelka z… naturalnym kryształem górskim! Crystallove oferuje właśnie taką butelkę z wbudowanym kryształem, który ma nasycać swoją energią wlewaną do butelki wodę. Ciekawe, prawda?

9. Klasyk dla włosomaniaczki
Jestem przekonana, że prawie każda włosomaniaczka ucieszy się z klasycznego zestawu odżywek Anwen, dopasowanego do porowatości jej włosów. Są to zestawy PEH, czyli zawierające odżywkę proteinową, emolientową i humektantową. Bomba!

10. Coś do relaksu
Jeśli obdarowywana potrzebuje relaksu i odpoczynku lub lubi klimat spa, być może sprawdzą się szklane masażery do okolicy oczu. Nie dość, że prześliczne, to jeszcze pomogą pozbyć się opuchlizny, jeśli przed użyciem włożymy je na kilka godzin do lodówki. Idealne do porannego masażu.

1 komentarzy

  1. Czesc! Nadszedl ten moment, ze dojrzalam do swiadomej pielegnacji twarzy. Twoj bolg to prawdziwa kopalnia wiedzy, swietna robota, gratulacje! jednak czuje sie w tym temacie jeszcze jak dziecko we mgle i mam wrazenie, ze im wiecej czytam tym mniej wiem haha
    Stworzylam sobie liste kosmetykow, tylko nie wiem czy to wszystko razem ma sens, mam cere mieszana, szara, bez zycia, z mnostwem zaskornikow i bardzo widocznymi porami. Podpowiesz czy taki zestaw ma sens, nie wiem czy nei za duzo na raz...

    1. Plyn micelarny AA perfect Basic
    2. Zel myjacy Lirene rozowy
    3. Nacomi - beauty serum (rano)
    4. Krem nawilzajacy CeraVE
    5. Krem SPF 50 Make me bio
    6. wieczorem zamiast serum na zmiane myslalam uzyc Nacomi kw. salicylowy 2% i retinol Pharmaceris T Pure.

    co myslisz?

    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.