poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Jak stosować olejowe wcierki do włosów? Kerabione Booster

Przez ponad 10 lat włosomaniactwa przetestowałam dziesiątki, a może i setki produktów, które przeznaczone są do zapuszczania włosów lub hamowania ich wypadania. Po wielu miałam świetne efekty, ale tylko po kilku efekt “wow”, czyli głowę pełną baby hair i bardzo duży przyrost. Dziś chciałabym odpowiedzieć na kilka pytań odnośnie tego typu produktów, które bardzo często pojawiają się w moich wiadomościach od Was, oraz po raz kolejny wspomnieć Wam o produkcie, który stosuję od dobrych kilku miesięcy ze świetnym efektem!

wcierka do włosów na wypadanie

Wcierka olejowa czy wodna?

Wybór zależy od Waszych preferencji, choć oba te typy produktów mają swoje plusy i minusy. Ja osobiście wolę wcierki olejowe, bo przeważają one nad wcierkami wodnymi jedną bardzo istotną dla mnie kwestią - częstotliwością stosowania. Wcierki olejowe są często o wiele bardziej skoncentrowane, a producenci rekomendują stosowanie ich jedynie kilka razy w tygodniu. Kerabione Booster Oils stosuję średnio dwa lub trzy razy w tygodniu i takie natężenie wystarczyło, aby zauważyć ogromny wysyp baby hair:

baby hair
Wersja olejowa także nałożenia na maksymalnie godzinę, co przyspiesza cały proces. To akurat bardzo ważna kwestia, gdyż produkty na bazie olejów mogą obciążać cebulki oraz powodować wypadanie, jeśli trzymamy je na skórze głowy na przykład całą noc. W zupełności wystarczy Wam więc aplikacja na godzinę lub nawet nieco mniej. Wcierki olejowe to także dobre rozwiązanie, jeśli nie lubicie produktów obciążających włosy, przez które mogą nie wyglądać one już tak świeżo i tracić objętość. Stosujemy je bowiem jedynie przed myciem, a wcierki wodne często codziennie i w zależności od sytuacji także po myciu. Można oczywiście wcierki wodne stosować także przed myciem, choć ich codzienna aplikacja czasami to utrudnia. Oczywistym minusem wcierek olejowych może być fakt, że wymagają one umycia skóry głowy i włosów po ich aplikacji. Dla mnie nie jest to jednak problem, bo stosując Kerabione dwa lub trzy razy w tygodniu planuję po prostu aplikację na godzinę przed myciem i tyle! Wcierki olejowe będą też lepsze w przypadku skór wrażliwych czy suchych, bo wcierki wodne z dodatkiem alkoholu mogą takie skalpy podrażniać.

kerabione booster oils

Czy wcierki mogą jednocześnie hamować wypadanie oraz powodować przyspieszenie porostu?

Często piszecie mi, że szukacie czegoś albo hamującego wypadanie, albo przyspieszającego porost. Sporo osób szuka jednak produktu typu kilka w jednym. Takiego, który pomoże przy wypadaniu, ale też powoduje wysyp baby hair i szybki porost włosów na długości. Czy to możliwe? Zależy od produktu! Istnieją takie, które faktycznie skupione są na jednym efekcie (szczególnie na przykład produkty przeciw wypadaniu), a niektóre działają wielozadaniowo. Kerabione Booster Oils to na przykład produkt wzmacniający, którego przeznaczeniem jest hamowanie wypadania, ale także wzmocnienie cebulek oraz regeneracja mieszków włosowych. To wszystko wpływa na pojawianie się wielu nowych włosków i przyspieszenie porostu jako przyjemny efekt uboczny. Za hamowanie wypadania jest tu odpowiedzialny eteryczny olejek rozmarynowy, który ma udowodnione świetne działanie w tym temacie. Wspaniale sprawdza się jako kuracja wspomagająca przy wypadaniu np. androgenowym. Dodatkowo regeneruje skórę głowy, przez bazę złożoną z naturalnych olejów. Na jedną aplikację wykorzystuję mniej więcej dwie pipetki, więc produkt jest bardzo wydajny.

kerabione suplementy

Czy produkty do skóry głowy można łączyć?

Zdecydowanie tak i to nie tylko produkty do skóry głowy! Ja jestem ogromną fanką łączenia kilku kroków w kuracjach, które mają zapewnić np. zagęszczenie włosów czy ich zapuszczenie. Takie połączenia działają najlepiej i przynoszą najlepsze efekty. Wcierki olejowe często łączę z wcierkami płynnymi (stosując te drugie np. w pozostałe dni lub nawet pod wcierkę olejową), a dodatkowo po każdej aplikacji wykonuję masaż skóry głowy. Jeśli chcecie naprawdę zmobilizować swoje włosy, to możecie dodatkowo połączyć aplikację z zewnątrz z suplementacją od wewnątrz. Jeśli borykacie się z wypadaniem, to polecam Wam Kerabione Booster. Sama kupiłam swoje własne opakowanie tych tabletek w tamtym roku, jeszcze zanim podjęłam współpracę z Kerabione. Znalazłam bowiem na jakiejś stronie informację, że są świetnym rozwiązaniem w przypadku wypadania hormonalnego, które dopadło mnie po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Niestety, nagły spadek estrogenów i brak balansu w hormonach spowodowały, że włosy wypadały mi wręcz garściami. Kerabione bardzo mi pomogło, prawdopodobnie z powodu palmy sabałowej w składzie. Roślina ta niweluje wpływ hormonu DHT na mieszki włosowe, więc może sprawdzić się także przy wypadaniu u mężczyzn. Połączenie wcierania i stosowania suplementów, a także regularny masaż uważam za najbardziej skuteczny sposób, jeśli zależy Wam na intensywnym działaniu. Teraz stosuję wersję klasyczną, z kompleksem witamin i minerałów dla włosów, cery i paznokci.

Dzięki Kerabione, we współpracy z którym powstał dzisiejszy post, możecie skorzystać ze zniżki na -15% na wszystkie produkty Kerabione w oficjalnym sklepie producenta! <3 Kod to MARTA15

3 komentarzy

  1. Skoro jest -15% na wszystkie produkty w sklepie, to czy polecasz coś jeszcze? 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczotkę z włosia dzika! :D A tak to olejek i ich suplementy, Booster na wypadanie i klasyczny ogólnie

      Usuń
  2. A co lepsze, booster czy olejek miętowy?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.