środa, 4 lutego 2015

Aktualizacja włosów - styczeń - 8 cm mniej

Co prawda styczniowa aktualizacja miała pojawić się wczoraj, ale również wczoraj wpadłam na spontaniczny pomysł o konieczności podcięcia włosów o dobre kilka cm, stąd jednodniowe opóźnienie. Choć planowałam podciąć włosy dopiero po zimie, końce coraz bardziej wołały o skrócenie, a do tego nie mogłam już patrzeć na smętny ogonek warkocza, następstwo cięcia w półkole. Oczywiście nadal nie potrafię zdecydować się, czy wolę cięcie na prosto, czy w U, dlatego krążę wokół obu...:) Po wczorajszym podcięciu maszynką przez mamę wyszło coś pomiędzy, ponieważ nie byłam w stanie poświęcić aż tylu cm, aby wyrównać włosy całkowicie. Choć cięcie było konieczne, bo lekko buntujące się końce wpływały na wygląd i kształt całej fryzury, troszkę mi szkoda. Dawno nie żałowałam ściętych włosów, jednak jak wiecie z wpisu o postanowieniach na nowy rok, mam zamiar zapuścić jeszcze trochę włosy, więc strata 8 cm oddaliła ten cel. Z drugiej strony przybliżyła cel o zapuszczeniu naturalnych włosów na całej długości :)


Końce po farbowaniu są już dość mocno mahoniowe, jednak przynajmniej ciemne, więc nie zamierzam raczej w najbliższym czasie sięgać po farbę w celu ich przyciemnienia. Prawdopodobnie dam im w spokoju rosnąć, szczególnie teraz, po gruntownym podcięciu. Pielęgnacja styczniowa: 

Mycie:

Pod względem mycia styczeń był mocno różnorodny, ponieważ sięgałam po wiele produktów: szampon Anti Age Yves Rocher, maskę Kallos Blueberry oraz Color, szampon kolagenowy Colway (świąteczny prezent :)) a także szampon keratynowy Syoss.

Maski i odżywki:

W tym miesiącu postanowiłam w końcu odstawić na jakiś czas Niveę Long oraz Intense Repair na rzecz testowania innych drogeryjnych odżywek z czystej ciekawości. Stąd na łazienkowej półce pojawiły się odżywki: keratynowy Syoss (całkiem fajna!) oraz Elseve Total Repair Extreme (taka na czwórkę :)). Choć są całkiem przyjemne, żadna z nich nie sprawdziła się tak jak Nivejki, które od jutra są z resztą w promocji w Naturze, więc raczej odpuszczę sobie poszukiwania. Poza tym używałam także bardzo oszczędnie odżywki Colway w roli maski oraz maski Kallos Blueberry już nie do mycia, ale także standardowo. 

Olejowanie:

Sięgnęłam parę razy po Amlę oraz olej kokosowy, choć jak wspomniałam Wam już ostatnio, olejowanie nie przynosi już w moim wypadku tak spektakularnych efektów jak na początku. 

Na końce:

Głównie olejek kokosowy, serum Kerastase i serum Evree

Inne:

Płukanka octowa jest moim wielkim hitem, więc i w tym miesiącu chętnie ją wykonywałam. Poza tym rozpoczęłam także kurację skrzypokrzywą.

PS Przed chwilą czytelniczka Kasia napisała mi, że w Biedronce znów można dostać małe saszetki masek Biovax za 1,99 :) Fajna opcja na spróbowanie bez kupowania całego opakowania: KLIK


61 komentarzy

  1. Jaka masz maszynke do podcinania wlosow? Ile kosztowala? To musi byc specjalna maszynka czy taka do obcinabia wlosiw dla mezczyzn? Jak to wtedy zrobic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam najzwyczajniejszą maszynkę Clatronic, kosztują chyba z 50 zł maks, ale to mojego taty i już trochę ma lat :) to jest własnie taka dla mężczyzn, nic specjalnego. Sama planuję kupić Phillipsa z euro agd za 79 zł jakoś albo Remingtona teraz w promocji (KLIK), żeby ostrza były nowe :) A podcina się tak: https://www.youtube.com/watch?v=CxuuH9-nGWM

      Usuń
  2. Mam pytanie. Bo dzis topiero zaczynam zapuszczac wlosy. Mam krótkie kręcone włosy. Mam11 cm długości. No i tak czy plukanka z siemia lnianego i masowanie skóry przyspieszy porost włosów.? http://fashiongirlslove1.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. płukanka nie wpłynie raczej na porost, ale masaż powinien :)

      Usuń
  3. Miesiąc temu też obcinałam włosy maszynką, a właściwie mój tata je obcinał :) Jedno z lepszych strzyżeń, jakie kiedykolwiek miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda :) i po co iść do fryzjera, skoro to zajmuje chwileczkę :)

      Usuń
  4. jakie gęste końcówki *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne włosy. Też niedługo wracam do skrzypokrzywy, a większe podcinanie planuję w kwietniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Włosy obcinałaś na mokro czy na sucho? :) Piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na sucho :) w przypadku maszynki bałabym się, że na mokro wyjdzie krzywo :)

      Usuń
  7. Jak dla mnie idealne :) I uwielbiam Twoj kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I tak masz bardzo długie włoski :) a przynajmniej będą zdrowe. Zastanawiam nad podcieciem końcówek, bo zaczynam zauważać białe kuleczki. Muszę szybko kupić dobre, silikonowe serum, żeby opóźnić obciecie do końca lutego. Ale ni. Mogę zdecydować na serum :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwyczajny jedwab z Mariona - Natura Silk, Świetlisty połysk jest dobre, ma bardzo króciutki skład (cyclopentasiloxane, dimethiconol, phenyltrimethicone, parfum, ethyl ester of hydrolyzed silk, panthenol) i jest wg mnie bardzo dobre i tanie. Jest kilka wersji, do włosów farbowanych i taka niebieska, mają one dużo dłuższy skład, a niebieska zawiera alkohol więc wg mnie nie warto.

      Usuń
    2. to prawda, to serum jest bardzo dobre, po prostu silikonowe :)

      Usuń
    3. Tego nigdy nie mialam, a cały czas bylam pewna, że zawiera alkohol! Dziękuję :) dobrze, ze jest wersja bez :)

      Usuń
  9. i tak sa piękne :3 i mega gęste ; tego zazdroszczę najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam o takiej długości jak Ty masz to nawet nie marze. Moim zdaniem i tak masz długie włosy mimo podcięcia :). Co sądzisz o tym szamponie syoss keratin? Nie przeszkadza Ci, że ma w składzie SLS?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajny jest :) nie przeszkadza mi, bo szamponów z SLS nie używam częściej niż raz w tygodniu :) a przy myciu maską/odżywką włosy wyglądają lepiej, gdy czasem po takie sięgnę :)

      Usuń
  11. Takie włosy to moje marzenie, jednak chyba nigdy nie osiągnę takiej gęstości po prostu ze względu na ich rodzaj, a nie kondycję.
    Staram się o nie dbać jednak widzę, ze zima odcisnęła na nich swoje piętno.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie piękne! I zazdroszczę długości i gęstości. Moje sięgają do zapięcia stanika ale przez to że schodzę ze stopniowania (skrzywdzona przez fryzjerkę - mówiłam lekko podcieniować, to mi zrobiłam 3 chamskie stopnie na włosach...)to końce są rzadkie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzadkie końce to objętość a zbite końce to brak objętości i co tutaj zrobić :)

      Usuń
  13. Ja się nie mogłam powstrzymać i kupiłam nowy spray Gliss Kur - Oil Elixir :D

    OdpowiedzUsuń
  14. jak zawsze piękne ;) u mnie mycie odżywką się totalnie nie sprawdza, za to płukankę octową uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  15. mogłabyś dokładnie wyjasnić/pokazać sposób w jaki podcinasz włosy maszynką :) może to być zwykła maszynka dla mężczyzn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak, bardzo prosta sprawa :) podcięłam włosy mamie w minutę: https://www.youtube.com/watch?v=CxuuH9-nGWM

      Usuń
    2. niee wiem czy moja mam będzie w stanie to zrobić :)
      inna sprawa ze mam falowane włosy, więc to utrudni zadanie :) (chodz przyniajmniej nie będzie widać nierówności :p )
      myslisz ze lepiej wyprostować włoski i zrobic to na sucho :) czy na mokro :*

      Usuń
  16. Pięknie się prezentują, nawet przez te kilka cm nie straciły uroku. Z olejowaniem zauważyłam to samo, z początku efekty wow, po roku nadal świetne, a teraz to już tak w miarę. Myślę, że to z powodu poprawy kondycji włosów. Uwielbiam gładkość i gęstość Twoich aż chciałoby się dotknąć przez ekran;).

    OdpowiedzUsuń
  17. tak przy okazji jeśli używasz polecam olej kokosowy nierafinowany firmy profarm 90 g około 15 zł w aptekach

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również nie mogłam się zdecydować, w jaki kształt podciąć włosy, więc... ścięłam je do ramion. :D Tyle że moje były smętnymi piórkami, a Twoje są piękne i grube, jak misiowe futerko, cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Patrzę na Twoje włosy i jest mi smutno, bo ostatnio ja mam włosowy dylemat. Mimo dbania o swoje cały czas jest ich malo, są smętne, przy nasadzie bez objętości, na długości szorstkie i spuszone. W weekend je podetnę i zobaczę, jak to pójdzie, bo odechciało mi się o nie dbać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każdy ma jakieś kryzysy, mi się zdarzały często takie, że chciałam je po prostu obciąć, nie ma co się łamać :)

      Usuń
  20. Ale piękne masz włosy! I jakie długie! Życzę powodzenia w zapuszczaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekne! Ile masz cm w kucyku?:D

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudnie wyglądają :)
    Też już myślę nad podcięciem.

    OdpowiedzUsuń
  23. a jak wrażenia po serum evree? co tam jest w składzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ono jest do twarzy :) ale podkradam trochę na końcówki :D głównie różne olejki http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=71532

      Usuń
  24. Faktycznie dużo ścięłaś, ja od roku włosomaniactwa podcięłam z dwa razy włosy i to tylko najdłuższe V, odkąd je zabezpieczam w ogóle mi sie końcówki nie rozdwajają. W sumie to chciałabym ściąć więcej ale mój domowy fryzjer więcej sie boi i nie widzi potrzeby :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne włosy :) Bardzo podoba mi się Twój naturalny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwaga uwaga w biedronce pojawiły się saszetki masek z Biovaxu, kosmetyki Tołpy, Glis Kur z olejkami i inne fajne kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaką masz objętość w kucyku? Ola (Aleksandra A)

    OdpowiedzUsuń
  28. Genialne włosy, były i są długie, więc niewielka strata dla oka;)

    OdpowiedzUsuń
  29. jak zapuszczałaś włosy, to podcinałaś je regularnie, czy pozostawiłaś same sobie by rosły? :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wyglądają jak z filmu grozy. Sory, ale uważam, że długi włosy są nieestetyczne, a już takie bardzo długie naprawdę przerażające

    OdpowiedzUsuń
  31. Cześć :) Od dłuższego czasu walczę z wypadającymi włosami i prześwitami an czubku głowy, w związku z czym mam pytanie na czym polega kuracja skrzypopokrzywą? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam Kasia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na piciu codziennie jednej torebki skrzypu i jednej pokrzywy :) skrzyp należy zagotować ok 10 minut a później takim wywarem zalać pokrzywę

      Usuń
    2. Dziękuję za informację :)

      Usuń
  32. A stosowałaś kiedyś odżywki z białego jelenia?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.