czwartek, 22 marca 2018

Long bob, czyli moje nowe włosy - dlaczego ścięłam i czy żałuję?

W poniedziałek po kilkunastu latach noszenia długich włosów ścięłam je do ramion. Ot tak, po zaledwie kilku dniach od zakiełkowania tego pomysłu w mojej głowie. Efektami pochwaliłam się Wam na insta story i od razu dostałam od Was dosłownie dziesiątku przemiłych wiadomości i drugie tyle pytań odnośnie tego jak czuję się z taką zmianą. Dzisiaj chcę Wam więc opowiedzieć trochę na ten temat i odpowiedzieć na Wasze pytania, zapraszam!

long bob

Dlaczego ścięłam włosy?


Fryzura typu "long bob" chodziła za mną właściwie już od kilku lat, jednak zwyczajnie brakowało mi odwagi, aby ściąć moje długie włosy, które nosiłam od lat kilkunastu. Wcześniej jak wiecie przeszłam przez wszystkie możliwe fazy "włosomaniactwa", podczas których każdy centymetr był na wagę złota, a chęć osiągnięcia coraz to dłuższych, zdrowszych, gładszych itd. włosów miała dla mnie większe znaczenie, niż włosy same w sobie, a w szczególności ich spójność z moją twarzą czy figurą. Po tym czasie doszłam do momentu, że osiągnęłam już właściwie wszystko, co chciałam - zarówno długość jak i stan włosów (doprowadziłam je do niskiej porowatości z początkowej wysokiej), zapuściłam od zera naturalny kolor, przeszłam przez hennę do refleksów, przetestowałam na swojej głowie wszystkie znane mi metody kręcenia zarówno na zimno i na gorąco oraz dziesiątki fryzur, suplementów, wcierek i... dopadła mnie nuda. Od dłuższego czasu włosy nosiłam głównie w kucyku lub warkoczu i coraz bliżej było mi do noszenia długich włosów tylko dla samego ich noszenia. Bo tak. Bo długie. Bo szkoda. Po prostu całkowicie mi się znudziły, a nawet zaczęły przestawać do mnie pasować. Były po prostu długie i oczywiście ładne, ale doszłam z nimi do momentu, że były osobnym elementem, zamiast częścią całości. Biorąc pod uwagę wszelkie za i przeciw, podjęłam dość spontaniczną decyzję (jeśli zapomnimy o tym, że long bob chodził za mną przez lata :)) o ich ścięciu.

long bob

Dlaczego long bob, czyli co przekonało mnie do tej fryzury


Nie jestem fanką krótkich fryzur u kobiet i choć wiele z nich wygląda w nich świetnie, to jestem pewna, że ja nie czułabym się dobrze w "zbyt" krótkich włosach. Long bob był więc dla mnie fryzurą zarówno dość krótką, która pozwoliła na pewnego rodzaju metamorfozę, ale również na tyle długą, żeby wciąż czuć się w niej dobrze i kobieco. Co ciekawe, obecnie czuję się w takiej fryzurze o wiele bardziej kobieco, niż we włosach do pasa, co mnie samą mocno zaskoczyło. Long boby podobały mi się od zawsze i uważam, że są niesamowicie urocze. To ten typ fryzury, która uzupełnia całość ale i sama w sobie jest już na starcie pewnego rodzaju stylizacją, w przeciwieństwie do długich włosów, które potrafią przyćmić całą resztę, a pozostawione same sobie nie mają specjalnie ciekawej formy. Dodatkowo liczyłam na większą objętość, która wygląda znacznie lepiej w połączeniu z moją twarzą, niż proste i gładkie włosy przy samej twarzy. Z tego również względu mając długie włosy nosiłam je często przerzucone na jedną stronę, choć w ich wypadku znacznie trudniej o objętość. Taka długość pozwoliła mi również na pozbycie się wszelkich rozjaśnianych czy farbowanych partii - w tym momencie kolor jest w 100% mój. Long bob ujął mnie jednak przede wszystkim swoją zadziornością i kobiecością w jednym.

Odnośnie samego typu fryzury - moje włosy ścięte zostały na prosto na całej długości (zero cieniowania czy stopniowania), nożyczkami na mokro. Rozważałam cięcie maszynką, jednak doszłam finalnie do wniosku, że nie sprawdziłoby się ono przy moim typie włosów, które nie są idealnie proste.

long bob


Czy żałuję obcięcia włosów?


Ani przez sekundę od ścięcia nie żałowałam tej decyzji. Co więcej, już po pierwszym ruchu nożyczek, gdy zobaczyłam pierwszą partię włosów takiej właśnie długości wiedziałam, że był to bardzo dobry krok. Poza tym, dostałam od Was dziesiątki wiadomości mówiących, że i Wam podobam się w takich włosach, a za to ani jednej o wydźwięku negatywnym. Oczywiście jestem świadoma tego, że możne znaleźć się ktoś, komu bardziej podobałam się w długich włosach, jednak ja czuję się w nich prześwietnie! Jedyne, na co mogę narzekać to troszkę krótki kucyk, jednak zamierzam pokombinować z kucykami z wyciągniętymi pasmami czy w wersji bardziej "messy" :). Jeśli czegoś żałuję to tylko tego, że tak późno podjęłam decyzję o ścięciu włosów. Pewnie prędzej czy później wrócę do dłuższych, gdy za nimi zatęsknię, jednak wiem, że łatwiej mi będzie podjąć ewentualną decyzję o ponownym ścięciu. Tym razem najgorszy był brak gwarancji, że będzie wyglądać to dobrze. Trzymałam się jednak myśli, że w razie czego znając milion sposobów na porost włosów, powrócę do długich do jesieni :D. W krótszych włosach czuję się zdecydowanie bardziej kobieco, świeżo i charakternie. Nadal jestem fanką przepięknych, długich włosów, jednak to TYLKO włosy i przypisywanie im zbyt dużego znaczenia (co miało miejsce w moim przypadku) to jeden z najlepszych argumentów za ich ścięciem. 

Przede mną jeszcze trochę kombinowania z fryzurami oraz metodami skrętu, jednak pewnie przygotuję dla Was tekst odnośnie plusów i minusów takiej fryzury. Obecnie moje końce są w IDEALNYM stanie, co motywuje mnie do jeszcze intensywniejszego dbania o włosy, choć spodziewałam się odwrotnego efektu. Ścięcie to również swojego rodzaju świeży start - szkoda zaprzepaścić tak idealne końcówki :)

long bob

***
Jak Wam się podoba long bob w moim wydaniu? Jesteście fankami tego typu fryzury, czy może wolicie dłuższe, albo nawet krótsze włosy?

119 komentarzy

  1. wygladasz pieknie <3 ja tez z wlosow do pasa obcielam az do ramion i nie żaluje. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam inne pytanie, choć fryzura super i pasuje Ci bardzo :)
      Czy miałaś operacje nosa? Jest podobny do mojego (nawet bardzo) z tym że ja miałam operacje. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Hej! Nie miałam operacji nosa :)

      Usuń
  2. Oddałaś ścięte włosy na peruki czy skończyły w śmietniku u fryzjera?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mogłam oddać włosów. Skontaktowałam się z fundacją Rak&Roll i uzyskałam informację, że rozjaśnione, a następnie zafarbowane włosy nie nadają się na peruki, a moje niestety były rozjaśnione do sombre :(

      Usuń
    2. Szkoda, bo były przecież bardzo zadbane. ;<

      Usuń
    3. No niestety, zasady są takie, że rozjaśniane włosy odpadają :( Chociaż pewnie były w lepszym stanie niż niejedne nierozjaśniane :D podejrzewam, że wyklucza to pewnie jakiś sposób "produkcji"

      Usuń
    4. Słyszałam że fundacja nie jest pewna i że nie wszystkie włosy idą na peruki dla chorych za darmo, czy to prawda? Bo mam długie włosy które chciałabym odda

      Usuń
    5. a nawet jeśli by wylądowały to chyba Mart sprawa ?

      Usuń
  3. Kochana muszę Ci zadać to pytanie, bo jestem mega ciekawa, ale jeśli jest nie na miejscu to z góry przepraszam! Ale... jaki kolor oczu masz wpisany w dowodzie? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie wyglądasz bardzo ładnie i od razu ciekawiej, ale muszę przyznać, że krótsze włosy nieco dodały Ci lat. W dłuższych wyglądałaś odrobinę młodziej, ale to oczywiście bez urazy, bo może to tylko moje spostrzeżenie, które wcale nie jest negatywnym komentarzem :)
    Ja staram się wytrwale zapuszczać do ślubu, ale to jeszcze ponad rok, a przyznam że wiosenna odnowa bardzo mnie kusi! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to widzę, ale tylko na tych zdjęciach z tej "serii", bo mam tu mocny makijaż i szminkę :) W rzeczywistości wszyscy mi mówią, że wyglądam w tych włosach na 5 lat mniej :D szczególnie w lżejszym makijażu, zobaczycie na innych zdjęciach :) Te zrobiłam wiadomo do postu, w pełnym makijażu :)

      Usuń
  5. Wyglądasz przepięknie w takiej długości! :) Ja też długo się nosiłam z zamiarem ścięcia włosów, które były do pasa i docelowo chciałam mieć taką długość jak ty teraz, ale nie byłam w stanie pozbyć się ich na jeden raz :D Skracałam je etapami, ale ostatecznie są dłuższe od twoich o jakieś 5-7 cm i nie mam odwagi na więcej... A ostatnio znów zatęskniłam za długimi, ale teraz jak patrzę na twoje zdjęcia to się waham czy jeszcze nie ściąć :D I weź tu się na coś zdecyduj :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też rozważałam tą opcję, ale doszłam do wniosku, że mogę w takich za ramiona czuć się np. nieświadomie gorzej od long boba :D

      Usuń
    2. Jak już pokombinujesz coś z fryzurami na tą długość to podziel się z nami, chętnie się zainspiruję :)
      PS Widziałam na insta, że próbowałaś przedłużać paznokcie żelami. Czy mogłabyś niedługo napisać post na ten temat? Co trzeba mieć w "zestawie startowym" i jak krok po kroku przedłużyć paznokcie tą metodą. Poważnie się zastanawiam nad tym, czy nie zacząć przygody z żelami, ale chcę najpierw dowiedzieć się wszystkiego co możliwe na ten temat :)

      Usuń
  6. Za mną ta fryzura chodzi juz od dłuższego czasu, miałam włosy już do pasa i ścięłam do połowy biustu, ale nadal mi mało xD To dla mnie dziwaczne biorąc pod uwagę fakt, że ja również swego czasu miałam świra na punkcie długich włosów (czyli: im dłuższe tym ładniejsze). Nadal się jednak waham, bo nie mam pewności, że u mnie będzie taka fryzura dobrze wyglądać ;D Twoja metamorfoza jednak dodała mi trochę otuchy i chyba ścinam, albo na wiosnę, albo na wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też z chęcią ścięłabym swoje długie włosy. Moim zdaniem źle wyglądają, są super cienkie i brak im objętości, o konieczności codziennego mycia nie wspominając. Jedyne co mnie powstrzymuje to mój chłopak, który uważa że długie włosy są u kobiet bardzo atrakcyjne i na wszelkie próby podjęcia tematu słyszę "Mnie się w takich podobasz. Nie wiem jak będziesz wyglądać w krótszych, musiałbym zobaczyć". 0 wyobraźni :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No myślę jednak, że nie powinnaś aż tak się tym sugerować, chociaż rozumiem :) Podejrzewam, że jeśli faktycznie są cienkie to wyglądałyby znacznie lepiej. Zaryzykuj, najwyżej posłuchasz trochę marudzenia :D

      Usuń
    2. Chyba rzeczywiście masz rację, zmiany są potrzebne żeby życie nie stało w miejscu :) Dziękuję za kolejną inspirację! :D

      Usuń
    3. No i stało się :) Poszło 15 cm. Wczoraj odwiedziłam mamę (fryzjerkę) i pokazałam Twoje zdjęcie mówiąc że też chciałabym tak świetnie wyglądać. Oczywiście nie wyglądam aż tak dobrze, ale jeden zadowolona i fryzura zdecydowanie mi pasuje :D Chłopakowi oczywiście bardziej podobałam się w długich ale powiedział że postara się przyzwyczaić. Co ta wiosna robi z ludźmi :D

      Pozdrawiam!
      Klaudia

      Usuń
    4. Super, bardzo się cieszę <3 Chłopak pewnie po czasie powie, że jednak lepiej, jak mu przejdzie pierwszy szok :D

      Usuń
  8. Zarówno w długich jak i w krótszych wyglądasz pięknie :) U mnie sprawa jest odwrotna, bo przez długi czas miałam włosy mniej więcej długości takiej jaką masz teraz, a obecnie wytrwale je zapuszczam tak mniej więcej do wcięcia w talii :) A co do Twojego naturalnego koloru to jest bardzo ładny :) Ja jestem teraz na etapie prób osiągnięcia szarych włosów, a co z tego wyjdzie to czas pokaże :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekałam na Twoje zdjęcie z nową fryzurą z niecierpliwością, bardzo fajnie ci w niej, kobieco i sexi ;) Jak ogłosiłaś że zetniesz włosy ja obcięłam swoje o 5 cm
    Ka Gie

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszę się, że się w końcu zdecydowałaś, bo wyglądasz pięknie 😊 Już nie dziewczęco, ale właśnie kobieco.

    OdpowiedzUsuń
  11. Obserwuję Cię już od kilku lat i dopiero dzisiaj zauważyłam, że masz oczy w różnych kolorach. No brawo ja 😕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja to zauważyłam dopiero po tym jak ktoś zapytał o kolor oczu w dowodzie:) także ten...:)a w krótszych włosach Wyglądasz wg mnie tak bardziej z "pazurem", wiadomo makijaż też robi swoje. A właśnie Podpowiesz co Masz na oku w poście? ślicznie wygląda

      Usuń
  12. jak dla mnie bomba c; dążę do podobnej porowatości i naturalności :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozważam znaczne podcięcie włosów i właśnie myślę o takiej fryzurze. Z tym, że mam kręcone włosy. I ciągle trochę się waham, bo moje włosy chyba jednak lepiej wyglądają cieniowane. Ale ta fryzura kusi i teraz, po zobaczeniu Twoich zdjęć, nawet bardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam kręcone i wierzchnią warstwę miałam troszkę krótszą. Fajnie się tak układały. Niedługo znowu ścinam, bo mam już za długie jak na mój gust :D

      Usuń
  14. Przepiekna fryzura, bardzo pasuje do Twojej twarzy 😊 wogole jesteś prześliczna jeszcze ten kolor oczu sprawia, że Twoja uroda Marta jest naprawdę wyjatkowa☺️ ja obecnie zapuscilam długie, ale też chodze ciągle w kucyku albo koku... Nuda 😛ale boję się ściąć 😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak samo było u mnie, niestety w rzeczywistości rzadko są to pięknie wystylizowane fale z instagrama :P

      Usuń
  15. Czy coś znaczącego i ważnego dla Ciebie wydarzyło się w Twoim życiu? Ja swoje dopiero po ślubie obetne :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie wyglądasz ❤️ I Twoj kolor niesamowicie Ci pasuje ❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  17. Zmiana bardzo na plus. Głosowałam na insta story za ścięciem :D świetnie wyglądasz, właśnie tak jak to określiłaś 'charakternie'. Czekam na post z plusami i minusami takiej fryzury, bo też mnie kusi zmiana fryzury. Od zawsze mam długie włosy , które ostatnio bardzo jakoś mnie denerwują, są takie nijakie. Przed ścięciem powstrzymuje mnie fakt, że właśnie długie włosy to taki kobiecy atut, ale Ty jesteś świetnym dowodem, że w takiej długości można wyglądać ultrakobieco i seksownie :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam, ale jak na razie przeszło mi po ścięciu :)

      Usuń
  18. Droga Marto wyglądasz kwitnąco, fantastyczna fryzura!
    Patrzę na te zdjęcia i mimo że staram się zapuścić włosy, (które i tak wciąż są cienkie i się rozdwajają) nabrałam ochoty na taką fryzurkę, mrrr;)
    Czarująca <3
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
  19. Ślicznie ci w tych włosach:-) a kolczyki gdzie kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takiej zwykłej małej wysepce w galerii handlowej :) Pozłacane koła, takie same są w C&A

      Usuń
  20. Śliczna z Ciebie dziewczyna i w tej fryzurce wyglądasz przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Moim zdaniem wyglądasz super. Long bob to zdecydowanie też moja ulubiona fryzura. Może wyglądać i kobieco i dziewczęco, w zależności od ułożenia albo innych elementów wyglądu (ciuchy, makijaż). Ja mam kręcono-falowane włosy i noszę taki bardzo "messy" kucyk. Fajnie sprawdza mi się też niski koczek z opaską i 2 warkocze (https://i.pinimg.com/564x/e9/ec/64/e9ec64478cd2118bda58f40bb4eddf53.jpg o takie, tylko krótkie - dobra fryzura do ćwiczeń).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę spróbować zrobić takie warkocze na mojej długości :)

      Usuń
  22. Ale Ci piękne Kochana w tych włoskach!!💕
    Ja tez mam włosy prawie do pasa i powoli zaczynają mnie nudzić bo zawsze mialam długie włosy. Tyle ze choruje na niedoczynność tarczycy i bardzo o nie dbam to bardzo wypadają 😪 bardzo mi sie podoba taka fryzurka! Bo ja mam juz dosyc tych kołtunów 😪😪

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :* Polecam taką odmianę, szczególnie jeśli zaczęły cię wkurzać :)

      Usuń
  23. Wyglądasz ślicznie :) Moim zdaniem, nad włosami też nie ma się co rozczulać. Nawet jak cięcie nie wyszło i sie żałuje to bywa takie zycie, a włosy odrosną :) U Ciebie wygląda to super wiec :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie wyglądasz w tych włosach ;) bardzo kobieco ;D sama w listopadzie ścielam z włosów do pasa które zapuszczalam od 5 lat na prawie do ramion i czuje się w takiej długości owiele lepiej. Teraz sięgają juz zapięcia od stanika bo potrzebuje na wesele w czerwcu żeby ładnie upiąć ;) z jednej strony brakuje mi długich ale z drugiej znowu bym sciela za ramiona bo super wyglądają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Zawsze możesz zapuścić, trochę pochodzić i znów ściąć :)

      Usuń
  25. Super zmiana! Ja nosiłam naturalne włosy do pasa do 17 roku życia i wtedy je obcięłam na długość kilku centymetrów :) ani przez chwilę nie żałowałam! wtedy zaczęłam bawić się kolorami i fryzurami! Przeszłam przez fryzurę pixie, boba, różne asymetrie, brązy, rudości i różne blondy by teraz wrócić do długich włosów które zapuszczam w naturalnym kolorze. Niczego nie żałuje, włosy odrastają a ja się wiele lat świetnie nimi bawiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ładnemu we wszystkim ładnie!!!Ale teraz jest korzystniej wg mnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Duzy plus. Włosy wyglądają na bardzo gęste, gdy miałaś długie nie widać było ze jest ich tak dużo. I kolor ładny ja to mam taki mysi ale nie chce farbować bo mam zdrowe wlosy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysie też są ładne, bo klucz to dopasowanie do całości :)

      Usuń
  28. Piękna fryzurka :) pasuje Ci !

    OdpowiedzUsuń
  29. Zmiana na plus! Pasuje Ci ta długość a ja czekam na nowe fryzury bo mam podobną długość ;) a zbieram się do skrócenia troszkę.

    OdpowiedzUsuń
  30. zacznijmy od tego, że tak piękna kobieta jak Ty może sobie pozwolić na każdą fryzurę, takiej buzi ładnie we wszystkim!! zmiana niesamowicie na plus, bardzo świeżo, jakoś młodziej (chociaż nie wyglądałaś przecież staro :D), a przede wszystkim super że nie cieniowalas koncow tylko są ściete na prosto, mam wrażenie że wyglądaja na o wiele gęstsze przez to :) jestem ciekawa jakbyś wyglądała w takich lekkich falach teraz?:) ale takich bardzo "messy" falach :) w dużych nieładzie:) może zrobisz eksperyment i nam pokażesz :))) a ja osobiscie jestem teraz na etapie pt. "walcze o kazdy cm" i wczoraj bylam na podcieciu koncowek podczas ktorego bardzo pilnowalam aby fryzjerka nie sciela wiecej niz ustalony 1,5 cm :D a wlosy mam prawie po pas :D haha!!! my baby to jesteśmy dziwne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Właśnie mam w planie w końcu je tak zakręcić testowo :D na pewno pokażę

      Usuń
  31. Hej Marta. Od kilku miesięcy zastanawiam się nad zafarbowaniem włosów. Jestem szatynką, ale podobają mi się ciemniejsze odcienie, np. taki jak ty masz :) Bardzo zależy mi, żeby farbowanie nie pogorszyło kondycji moich włosów, dlatego zastanawiam się nad henną. CO byś mi poradziła? Farbować czy nie? Dodam, że raczej chciałabym aby kolor nie został mi na stałe, ale w razie czego żebym mogła się go bez większych problemów pozbyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy, czy jesteś w stanie zaakceptować ciepły odcień :) Czyli raczej kasztan, wszystko w słońcu wpadające w rudości. Jeśli tak, to polecam, ale ja np. miałam dość tych rudości, więc przestałam farbować henną. Z nią jest też tak, że im więcej farbujesz tym mniejsza szansa, że się wypłucze do zera, bo kolor wnika na stałe :)

      Usuń
    2. a co powiesz o szamponetce? :(

      Usuń
    3. Szamponetka szybko się wypłucze, ale polecam np. L'Oreal Casting, czyli szampon koloryzujący. Tyle, że kolory wychodzą ciemno, trzeba trzymać 10-12 minut i nie brać kolorów typu ciemny brąz :D

      Usuń
  32. Pięknie! Jestem fanką Twoich włosów od bardzo dawna i wbrew pozorom właśnie to jak długie i w jakim wspaniałym stanie są zmotywowało mnie do... ścięcia moich na właśnie długiego boba już pare miesięcy temu. Bo uznałam ze przy takich zniszczeniach po ombre i roku w hiszpańskim słońcu tylko terapia szokowa może je uratować. I tak jak Tobie, w sumie tak mi się spodobało, że zostają na dłużej :) ciekawi mnie czy będziesz coś zmieniać w pielęgnacji w związku z nową długością? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drobne zmiany będą konieczne. Zauważyłam na razie, że muszę używać mniejszej ilości oleju, bo są później obciążone. Z przyzwyczajenia użyłam tyle samo co na długich włosach. Myślę, że część bardzo treściwych masek odpadnie w mojej pielęgnacji, bo jak wcześniej nakładałam je na końce, to nie sposób było moje włosy obciążyć, a teraz jednak końce są bliżej skalpu :) W skrócie, to myślę, że pielęgnację będę musiała mieć nieco lżejszą, to na pewno :)

      Usuń
    2. Nie wiem czy miałaś okazję sprawdzić odżywkę biosiarczkową Balneo,przypadkowy zakup z Ziko, po ścięciu włosów sprawdził się u mnie genialnie, odżywia i dociąża dokładnie tyle ile trzeba, a do tego pachnie obłędnie kokosem zmieszanym z czymś delikatnym co łagodzi jego intensywny zapach. Przyznam że czytanie składów to trochę mój słaby punkt, ale konsystencja, zapach i działanie - super :)

      Usuń
    3. Nie, ale sprawdzę, bardzo dziękuję :)

      Usuń
  33. Wyglądasz ślicznie w nowej fryzurze! 😍 Mi osobiście podoba się o wiele bardziej niż w długich jak przed tam miałaś!! Jest mega!!😍 i do tego piękny naturalny kolor!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Śledzę Twojego bloga od bardzo dawna i jestem w bardzo dużym szoku! Wyglądasz przepięknie. Ta fryzura baardzo Ci pasuje. Jakbym patrzyła na zupełnie inną osobę! Już nie na dziewczyne tylko na kobiete:) Za mną też od dawna chodzi long bob ale jeszcze chyba nie dojrzałam do tej decyzji. Od mojej "metamorfozy", którą kiedyś udostępniłaś kiedyś na swoim blogu, stan moich włosów znacznie sie poprawił. Często je ścinałam i teraz zapuszczam, żeby w wakacje mieć włosy do talii. Podziwiam zad decyzję i jeszcze raz: WYGLĄDASZ WSPANIALE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękję bardzo!! <3 <3 nie ma co czekać z taką decyzją, choć rozumiem, bo sama tyyyyle czekałam!

      Usuń
  35. Kochana a powiedz mi...!!
    Zapuszczam włosy wiele lat ale są bardzo cieniusie i rzadkie z natury. Są tak cieniusie, że wyglądają słabo... Do tego mam zakola. Generalnie dbam o włosy, olejuję, stosuję wcierki, dietke, suplementy - są w 100% zdrowe, nawet trycholog to przyznał. Tylko, że są cieniutkie. Bardzo.
    No i zapuszczałam je te kilka lat bardzo intensywnie, bo stosowałam na porost chyba wszystko juz :O I moje włosy mimo dobrego stanu nie urosły za wiele, tzn były przed talię- z tyłu, a z przodu - ciut za piersi. Mimo to wyglądały strasznie.... Marzyłam o włosach do bioder, każdy 1cm się liczył.. Ale nie zapuściłam :( Tak cienkie włosy mimo ścinania na prosto czy lekkie półkole dalej wyglądały okropnie :/ Z przodu dwie cienkie nitki.. I poszłam do fryzjera ale z zamiarem zmiany kolorku... ale powiedział, że mam tak smętne włosy, że może podetniemy? Ja dalej na nie.. ale jednak dałam się namówić( po 2h siedzenia na fotelu haha). Poszło 12 cm, włosy są teraz przed piersi. I kurczę... czuję się w nich o wiele lepiej... Szczerze? ścięłabym je jeszcze kilka cm żeby były ciut za ramiona... Ale powiem Ci, że dalej wyglądają jak 2 włoski.. Ciut gęściej i lepiej to wygląda niż przy długich (powiedziałabym, że o wiele lepiej) ale boje sie. Moje włosy przez tyle lat nie urosły za wiele (przez 7 lat tylko 20cm urosły z dlugosci od ramion co dało im długość do połowy pleców) a chciałabym na swój ślub mieć piękną fryzurę (marzyłam o lokach do talii)... Ale teraz nie wiem, bo w takich 2 długich włosach czuję się jak ulizany pies! Wygląda to brzydko, nawet jak są pokręcone (a mam proste naturalnie). Każdy mówi, że lepiej mi w krótkich bo są uniesione, gęsciejsze i w ogóle.. ale ja nie wiem co robic bo z jednej strony marzę o włosach do bioder (marzenie ktorego nigdy nie udalo sie spelnic) a z drugiej... im dluzsze tym wygladaja gorzej(mimo ze sa zdrowe i koncowki sa geste) :(. Inni nie maja takiego dylematu bo mowia, ze wlosy "nie ręka odrosną", ale mi właśnie nie odrastają, tyle zapuszczam i działam na wzrost a one i tak rosną max za piersi. Ale wyglądają okropnie :/ Naprawdę mam cienizny, a o dziwo w takich przed piersi wyglądają sto razy lepiej... Aaa no i grzywkę jeszcze zrobiłam i w ogóle sztosik bo dzieki temu zakrylam jedno z najwiekszych zakoli! Ale nie wiem co robić, co byś mi poradziła? Ten ślub mnie załamuje mimo, że do niego 3 lata jeszcze no ale chciałam mieć długie loki i wyglądać jak anioł a tak to będę wyglądać słabo nawet jak będę dalej zapuszczać. No dramat okropny bo włosy są dla mnie ważne wiadomo dodają uroku, a ja chcę czuć się piękna. A w krotszych nachodzą mnie myśli, że wyglądam chłopięco (najbardziej jak widzę na googlu czy insta kobiety z pięknymi włosami do talii czy tyłeczka!). Wtedy od razu mam myśli, że oo jakie piękne, kobiece...że mężczyzn to pociąga, że napewno jest bardziej sexy... A potem patrze na swoje cienkie włoski zapuszczane 7lat i mówię że są straszne mimo dbania.. a te dbanie też mnie już męczy bo głownie działam na wzrost a one i tak nie rosną dłuższe niż te 60cm (czyli połowa pleców prawie).
    Co byś mi radziła? :D Zapuszczać te cienizny czy raczej trzymać je krótkie tj przed piersi/za ramiona? Uważasz ze grzywka to dobry pomysl? (mam na bok!). Proszę, doradź coś bo gryzę się z myślami ostatnio :D Ty scięłaś, a pewnie za 2 lata już będziesz mieć długie.. A ja za 10 dalej będę mieć takie do piers :D Wiem, ze moze to genetyczne ale mnie bardziej smuci ze one wygladaja strasznie cieniusio. Mozna sobie je dosłownie zawinąć na palec. Nawet znajoma mi ostatnio mowila ze mam tyle wlosow co ona na grzywc :D Wiem, ze to prawda i dlatego nie wiem co robić. Podpowiedz coś Kochana <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy takich cienkich i długich włosach fajnie wyglądają koki, zawsze można je czymś wypełnić, nastroszyć, powyciągać trochę pojedyńcze pasemka, no natury nie zmienisz, a na ślub taka kita upięta elegancko i doczepione sztuczne pasemko clip in?

      Usuń
    2. Ja również mam cienkie włosy i dorzucę swoje trzy grosze. Wiesz co, nic z tym nie zrobisz. Takie masz geny. Choćbyś nie wiem co robiła i tak nie uda Ci się zapuścić włosów, które będą wyglądać tak, jak na zdjęciach z Instagrama. Przykładowo Ewa (RedLipstickMonster) też ma cienkie włosy i nigdy nie zapuściła ich dłużej, niż jak ma teraz. Juszes też ma cienkie i jej włosy są do ramion. Lepiej będziesz się czuła w krótszych włosach.

      Usuń
    3. Co do ślubu, to faktycznie zrobiłabym jakiś kok z wypełnieniem, z powyciąganymi pasemkami lub doczepiła po prost clip in. Co do reszty... Wszystko zależy. Genetycznie mamy zaprogramowaną pewną ilość mieszków włosowych i choćbyśmy stawały na rzęsach, to włos z samej skóry nie wyrośnie, więc na ilość mieszków jesteśmy skazane. Jedyne co jest możliwe to aktywacja uśpionych mieszków, np. przez złą dietę czy pielęgnację. Jeśli Twoje włosy gdy byłaś dzieckiem były gęstsze, to do takiej ich ilości możesz powrócić, ale jeśli zawsze były tak cienkie jak teraz, to niestety nie zrobisz nic. Ja bym trzymała długość taką jak masz teraz lub krótszą, naprawdę bardzo średnio to wygląda niestety w przypadku długich, a bardzo cienkich :( Na większe okazje możesz zakładać clip in. Co do grzywki, to spróbuj np. takiej, żeby nie stracić na gęstości a przykryć zakola: https://styl.fm/newsy/212643.fryzury-2017-prawie-grzywka-robi-furore-wsrod-gwiazd-zobacz-ciecia-z-dluzsza-grzywka

      Usuń
    4. Powiem tak.. całe życie miałam cienizny, ale jeszcze kiedyś miałam je kręcone(niszczylam baardzo i mialy wysoką porowatość) a teraz są już proste, ewentualnie lekko falowane czasem (porowatość niska w kierunku średniej). No i mimo wszysko było ich trochę więcej, nie wiem czy wizualnie czy jednak rzeczywiscie tak bylo ale aktualnie no mówię już wiele lat staram się je zagęścić i nic,a badania robię regularnie i wszystko jest ok.
      Co do koka na wypełniaczu, mam tak cieniusie włosy że mam wypełniacz, jeden z najmniejszych!!!!!! no i katastrofa, słabo to wygląda. A większy się już nie nadaje, nawet w kolorze wlosów, nie da się go pokryć włosami. Poza tym czuje się strasznie ulizana przy koku, nawet jak sie staram je podnosić czy coś to nic to nie daje, mam zakola z lewej, z prawej... echh :(
      No tak czy inaczej... uważasz Marto, że lepiej mieć takie włosy tak? A grzywka to dobry pomysł wg Ciebie przy cienkich włosach? Bo zrobiłam i w sumie każdy mówi, że wygląda fajnie. Ja się czuję OK, bo zrobiłam kucyka i chociaż jednego zakola nie widać... Ale co jeszcze mogę robic przy takich włosach, żeby czuć się lepiej? Przykre, że nie mogę zapuścić marzyłam o takich do tyłka prawie.. tyle lat zapuszczania no i nic, wyglądały okropnie! Takie 2 piórka :(
      Aaa no i ta "prawie grzywka" super pomysl, jak bede u fryzjera w tym roku to poprosze o takie cudo, moze bedzie lepsze niz grzywka na bok :) dziękuję

      Usuń
    5. Uważam, że lepiej mieć krótkie w tym wypadku, ale nie wiem jak to wygląda na żywo. Grzywka tak, ale nie jakaś gęsta :)

      Usuń
  36. Wow świetna zmiana :) i muszę przyznać że ten makijaż pasuje Ci najlepiej że wszystkich które widziałam. a Twoim blogu :)
    Buziak Ola :*

    OdpowiedzUsuń
  37. Wow wyglądasz rewelacyjnie !!! 190987366373 razy lepiej! Dziewczęco , młodo promienne po prostu prześlicznie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Aaa genialnie wygladasz😍 Ja jestem zagorzałą fanką krótkich włosów od niepamiętnych czasów❤ Sama noszę trochę krótsze od Twoich i ciągle marzą mi się jeszcze krótsze, mniej więcej takie jak prezentuje Diane Kruger:) Naprawdę bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na ten krok, bo niesamowicie zyskałaś, nareszcie widać Twoją piękną twarz:) Zgadzam się z Tobą, że długie włosy o ile nie są misternie wystylizowane wyglądają dość nieciekawie.Teraz jest super, lekko, kobieco i z klasą:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Aaa genialnie wygladasz😍 Ja jestem zagorzałą fanką krótkich włosów od niepamiętnych czasów❤ Sama noszę trochę krótsze od Twoich i ciągle marzą mi się jeszcze krótsze, mniej więcej takie jak prezentuje Diane Kruger:) Naprawdę bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się na ten krok, bo niesamowicie zyskałaś, nareszcie widać Twoją piękną twarz:) Zgadzam się z Tobą, że długie włosy o ile nie są misternie wystylizowane wyglądają dość nieciekawie.Teraz jest super, lekko, kobieco i z klasą:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jakz zaczniesz kombinować z tym kucykiem z wypuszczonymi kosmykami to koniecznie pokaż ! Bo jestem ciekawa :) miałam kiedyś long boba i potrafiłam jedynie zrobić gładkiego kucyka

    OdpowiedzUsuń
  41. O jacieeeee ale wyglądasz obłędnie!!!!!!! Pięknie, nowocześnie, stylowo i bardziej sexy jak dla mnie ;) <3 Czytam Twojego bloga od czasów jak zaczęłaś farbować henną, więc tym bardziej rozumiem potrzebę zmiany ;) Gratuluje odwagi!! Ja od jakiegoś roku myślę nad lobem ale się nie odważyłam. Mam włosy za łopatki, kasztanowe (henna) plus lekko falowane, ale bardziej pełną buzię niż Ty i nie jestem pewna czy byłoby mi w takiej długości dobrze ;) Nawet ostatnim razem u fryzjerki mówiłam o tym pomyśle, to powiedziała: "A nie szkoda Pani takich pięknych włosów"? :P

    Ściskam i czekam z niecierpliwością na zdjęcia w innych fryzurach <3
    Galia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję <3 Też mi tak mówiła, no ale... :)

      Usuń
  42. Mam taką długość włosów od kilku lat, bo włosy strasznie zaczęły mi wypadać kilka miesięcy po operacji i naprawdę musiałam ściąć, wyglądały żałośnie ;p Nie dość, że cienkie, to rzadkie jak nigdy! Więc ciach do ramion. Trochę żal, bo prawie wszystkie dziewczyny mają długie, idealne włosy, ale z drugiej strony też zawsze strasznie mi się podobały średnie włosy, tylko nie miałam powodu, okazji czy motywacji do zmiany. Wypadanie włosów sprawiło też, że w końcu zaczęłam używać wiedzy z blogów o włosach, przedtem wydawało mi się, że tych wszystkie czynności i produktów jest niesamowicie dużo i nie da rady... Potem okazało się, że jednak nie jest tak źle. ;) Dlatego mimo przykrego stanu moich włosów przez jakiś czas, uważam to za dobre wydarzenie z pozytywnymi skutkami. Pocierpiałam trochę patrząc w lustro i gubiąc włosie, ale to już za mną, a lekkie włosomaniactwo i całkiem fajna fryzura zostały.
    Teraz z jednej strony próbuję zapuszczać, ale z drugiej mam jakąś słabość do swojej twarzy w tej długości, bo pociągły kształt gorzej wygląda w długich i prostych, które miałam przedtem. A, przy okazji zrobiłam też grzywkę. Moje włosy naturalnie rosną niesamowicie wolno, więc chyba przez długi czas będę skazana na średnie ;p Za ramiona, przed ramiona... różnie bywa.
    Na pewno minusami tej fryzury dla mnie jest to jak często włosy mi się odkształcają. Przy dłuższych nigdy nie zauważałam nic takiego, a od kiedy ścięłam nagle końcówki zaczęły się wywijać w dziwne strony, jakakolwiek fryzura i kucyk pozostawiają ślady po sobie... Minusy wysokoporowatości i cienkich włosów! Tobie pewnie to nie grozi D: Oprócz tego kucyki są strasznie krótkie i nierówne. Warkocze ledwo się łapią. To jedyny powód dla którego mam ochotę zapuścić znowu włosy ;d
    A plusy to słodki wygląd i to jak wiele fajnych i uroczych fryzur można zrobić dla tej długości. Niektóre uniwersalne fryzury wyglądają tu zdecydowanie lepiej niż na długich, moim zdaniem oczywiście... Mam nadzieję, że pokażesz nam się w jakichś ;) Na tych zdjęciach wyglądasz pięknie <3 Zdecydowanie lepiej niż przedtem. Oczywiście - przedtem nie było ani trochę źle. :) Pozdrawiam cię serdecznie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa :* Też zauważyłam niesforność końców, ale jakoś sobie radzę jak na razie :) Za warkoczem na razie nie tęsknię, ale pewnie zacznę :D

      Usuń
  43. Marta, potrzebuję pomocy!
    Nie wiem, gdzie szukać odpowiedzi na moje pytanie, więc może Ty mi pomożesz.
    Jakieś 2 miesiące temu dostałam objawów uczulenia na hybrydę (używałam semilac), ale tylko na dłoniach. Na bieżąco robię hybrydę na stopach i nie zachodzi żadna reakcja. Jest to możliwe? Czy po prostu miałam za bardzo podrażnioną płytę i dlatego wystąpiło uczulenie na dłoniach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być kwestia słabszej płytki albo połączenia hybrydy z czymś, np. mydłem do rąk. Ja bym odstawiła Semilaca jednak i na stopach, może wystąpić uczulenie z opóźnieniem :)

      Usuń
  44. Powiem krutko:Petarda!!!!

    OdpowiedzUsuń
  45. Ja zapuszaczam i ścinam:) Nie przywiązuję uwagi o długości włosów:) Teraz mam gzieś takie jak ty ale zapuszczę troszke i znowu zetnę:)Mi się długie włosy plączą stasznie.

    OdpowiedzUsuń
  46. Przepięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))))))))))))))))))
    Mnie również bardzo się podoba long bob:)))))
    Pozdrawiam serdecznie
    Monika
    P.S. A oczka też były zaskoczeniem. Dopiero teraz zauważyłam ich dwukolorowość:) chyba to kwestia makijażu, prawda?:)Sama mam też oczka dwukolorowe;))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Zależy od światła :) A jakie masz kolory?

      Usuń
    2. Ogólnie mam szaroniebieskie lecz na jednym mam plamką brązową więc to jedno wygląda jak brązowe, drugie jest szaroniebieskie:) U mnie tez część ludzi po długim czasie dostrzega, że mam dwukolorowe oczy:))):)
      Pozdrawiam serdecznie
      Monika
      P.S. W tej fryzurze wyglądasz naprawdę uroczo!!!!!!!!!!!!!!!!:))))))))))))))
      Aż nie mogę się napatrzeć:)

      Usuń
  47. Extra wyglądasz!
    a mam pytanie studiujesz się? :)

    OdpowiedzUsuń
  48. I co zamierzasz dalej robić jak jest już magiczne mgr? Szukasz pracy w zawodzie? :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ładnemu po prostu we wszystkim ładnie, o! :D

    OdpowiedzUsuń
  50. Jak zobaczyłam że planujesz ściąć swoje piękne, długie włosy byłam przerażona. Ale efekt po ścięciu zapiera dech w piersiach i uważam że decyzja o ścięciu była strzałem w dziesiątkę. Sama mam włosy o takiej długości i mam pytanie o to co robisz z nimi w nocy??? na warkocz są za krótkie a z koczka ślimaczka uciekaj?? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  51. Odkad czytam bloga chcialam napisac,ze przypomina Pani uroda piekna aktorke aishwarya rai bachchan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Już kiedyś słyszałam to porównanie, więc coś musi w tym być :)

      Usuń
  52. I właśnie dzięki Tobi podjęłam decyzję o ścięciu. Lecę do fryzjerki się umówić. Mam długie włosy i czuję się nijako, pora na metamorfozę, a long bob jest bardzo kobiecy, bardziej niż kucyk czy warkocz jak u dziewczynki.Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  53. Jestes śliczna

    OdpowiedzUsuń
  54. O MÓJ BOŻE ! <3 JAKI PIEKNY MAKIJAŻ! Proszę zdradź nr i firmy ,szminki, pudru, cienia, wszystkiego ! Uwielbiam Twoje wpisy :> Przegladałam właśnie zdjecia, bo chcialabym sie przefarbowac na możliwie najbardziej naturalny brąz, sama mam taki kolor jak Ty,jednak nie mam zdjec , mam tylko w pofarbowanych. :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze nie pamiętam już dokładnie :D Makijaż to na pewno paleta Naked Ultimate Basics bo to moje standardowe smoky :) Szminka wygląda mi na Inglot HD 36

      Usuń
    2. Dziękuję :)

      Usuń
  55. Jaki kolor masz obecnie na włosach? Właśnie takiego szukam. :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Cześć! Ja wiem, że data i wgl ale no cóż. Wczoraj byłam u fryzjera, planowałam ściąć włosy do ramion na prosto na całej długości i niby fryzjerka powiedziała że rozumie itd. (Zaznaczyłam, że chce bez cieniowania) A wyszłam od niej jakby z tyłem krótszym A przodem (no można powiedzieć że to tak jakby grzywka) dłuższym. Mega irytuje mnie to "przejście" z krótkich do długich bo ani to płynne ani równe. Myślałam że użyje do tego maszynki Ale jednak się myliłam.. Stąd moje pytanie, bo wnoszę że teraz mamy podobne fryzury (A raczej ja bo pewnie w ciągu roku się coś zmieniło u Ciebie) to czy Ty tez miałaś tył krótszy A te przody dłuższe? Teraz tak myślę że chyba obcinała je warstwowo -_- (jeśli pamiętasz oczywiscie) tobie też??
    Bo aktulanie już zglupialam, nie wiem czy da się obciąć włosy na prosto na całej długości bez posiadania tej takiej no dość wyraźnej linii przejścia. Mam nadzieję że w miarę wiesz o co mi chodzi. Nawet nie wiem czy nadal prowadzisz blog heh xd
    Dziekuje z góry za wszelkie odpowiedzi z twojej strony jak i może przypadkowych osób, które natkną się na ten komentarz ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ja miałam wlasnie tak, że z tyłu krótsze a z przodu dłuższe, ale to było płynne przejście i dokładnie tak chciałam mieć. Potem, gdy trochę odrosly, to dla odmiany scielam na równo bez tego przejścia. Oczywiście, że się da. Zobacz na moim Insta albo na innych postach na blogu :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.