poniedziałek, 20 listopada 2017

Sycylia za 500 zł?! Co mnie zaskoczyło, co zirytowało, a co pokochałam

Wyjazdy polską wiosną i jesienią należą do moich ulubionych, bo gdy w Polsce pogoda specjalnie nie rozpieszcza, wcale nie tak daleko można cieszyć się pełnym słońcem. Dodatkowo w tym czasie zarówno ceny biletów lotniczych jak i noclegów są znacznie, znacznie niższe, więc to idealny moment na poszukiwanie wyższej temperatury poza granicami naszego kraju. W tamtym roku pod koniec listopada cieszyłam się Maltą, a w tym roku Sycylią, z której niedawno wróciłam. Ile zapłaciłam, co polecam i jak to ogarnąć? Zapraszam!

sycylia w listopadzie

Sycylia w listopadzie - ceny i nocleg


W tym roku postawiłam na Sycylię z dwóch powodów. Pierwszym z nich była cena biletów, a drugim pogoda, która nadal utrzymuje się tam na poziomie 20 stopni i pozwala cieszyć się spacerami w krótkim rękawku. Ja za bilety w dwie strony (Katowice-Katania) zapłaciłam 150 zł, a obecnie ceny nadal są niskie, w okolicach 200-250 zł bez problemu. Wahałam się co prawda pomiędzy Katanią, a Bari (Włochy), ale koniec końców przeważyły wyższe temperatury na Sycylii :)

Nocleg? Oczywiście Airbnb. Nocleg na 4 dni dla dwóch osób kosztował mnie 615 zł, czyli około 300 zł na osobę. Jeżeli wykorzystacie moją zniżkę 100 zł (na tę lub jakąkolwiek inną podróż w przyszłości), zapłacicie jeszcze mniej. Wystarczy zarejestrować się z mojego linka: KLIK KLIK, a 100 zł zostanie odjęte od pierwszej rezerwacji. Nie wiadomo, jak długo będzie dostępna ta promocja, więc lepiej zróbcie konto teraz, a 100 zł zostanie automatycznie przypisane do konta, nawet jeśli rezerwację zrobicie za rok. Biorąc pod uwagę fakt, że w wielu miastach można w tej cenie spać przez weekend, to naprawdę sporo :)

Osobiście zdecydowałam się na nocleg w Katanii. Głównie dlatego, że to spore miasto, w którym również lądował mój samolot, a także dlatego, że bardzo łatwo dostać się z niego w inne miejsca Sycylii. Mój apartament to dokładnie ten: KLIK. Czysty, ładny, w centrum. Okolica... typowa dla Sycylii, ale o tym później.

sycylia w listopadzie

Katania, czyli miasto kontrastów - brud i architektura


O Katanii czytałam różne opinie przed wyjazdem. Część z nich potwierdziła moja znajoma, która całkiem niedawno spędziła tam kilka dni i która przekazała mi sporo cennych wskazówek (dzięki Kaja, jeśli to czytasz! :)). Powiem tak... jeżeli nie macie wysokich standardów i chcecie mieć nocleg w miejscu, z którego łatwo dostaniecie się w inne części Sycylii - polecam. Jeżeli chcecie spędzić swój urlop tylko w jednym mieście bez podróżowania wokół niego - odradzam. Katania dla mnie była głównie miejscem do spania, choć poświęciłam jeden cały dzień na jej zwiedzanie. Centrum turystyczne jest całkiem ciekawe, ale poza nim Katania to idealne miejsce, jeśli chcecie odkryć realną Sycylię, taką w wersji dla mieszkańców, a nie turystów - jest brudno (śmieci leżą na ulicach i chodnikach) i w mojej opinii niespecjalnie bezpiecznie. Jeszcze w żadnym mieście nie byłam tak bardzo intensywnie i natarczywie zaczepiana przez lokalnych mężczyzn. Całkiem skutecznie uprzykrzało to wieczorne spacery. Podejrzewam, że gdybym była tam z facetem, sprawa wyglądałaby inaczej :). Lepiej trzymać się centrum, choć łatwo zapuścić się w uliczki, w których budynki wyglądają, jakby miały zaraz się zawalić, a podwórka tak, że na pewno nie chciałybyście znaleźć się tam po zmroku. 

sycylia w listopadzie


Niemniej jednak samo centrum jest całkiem klimatyczne i przyjemne, chociaż zdecydowanie dzień lub dwa wystarczą na jego poznanie. Gdybym miała spędzić tam więcej pełnych dni, po prostu bym się znudziła. Plaża jest ok, chociaż szału nie ma. Przynajmniej była szeroka i pusta. :) Mimo wszystko polecam jednak to miasto głównie ze względu na dobrą komunikację z innymi. Ja poruszałam się autobusami. 

Problemy językowe


Problem z językiem to coś, co bardzo mnie zaskoczyło na Sycylii. Byłam na północy Włoch, gdzie sprawa pod tym względem wygląda zdecydowanie lepiej. Choć Katania to duże miasto, to jednak nie sposób dogadać się tam po angielsku, niestety... kilkukrotnie musiałam zdać się jedynie na google maps niż na pomoc ludzi pracujących np. w budkach z biletami, gdyż bariera językowa była nie do przeskoczenia. Oczywiście rozumiem, że nie każdy musi znać języki obce, jednak praca w turystycznych miejscach w turystycznym mieście chyba tego wymaga. Mimo wszystko Sycylijczycy są pomocni, choć pomagają raczej w języku włoskim lub na migi :) Da się, ale można się porządnie zirytować, jeśli tak jak ja nie mówicie po włosku w ogóle, do odjazdu Waszego autobusu zostało 5 minut, a nagle okazuje się, że jesteście na złym przystanku i nikt nie potrafi Wam pomóc w żadnym języku, który znacie. 

sycylia w listopadzie

Sycylijska punktualność


Punktualność to słowo, które chyba w sycylijskim słowniku nie występuje. Ja należę do osób punktualnych i bardzo irytuje mnie niezorganizowanie. Na Sycylii jednak jeśli na rozkładzie autobus odjeżdża o 11, to równie dobrze może odjechać o 10, 12, lub nie przyjechać w ogóle, co zdarzyło mi się podczas zwiedzania Taorminy i okolic. Do Katanii wróciłam właściwie cudem, bo okazało się, że zmienił się rozkład, ale nikt nie pofatygował się o zdjęcie starego i powieszenie nowego od tygodnia. Poza tym fakt, że stoicie na przystanku autobusowym w jakiejś małej wiosce wcale nie oznacza, że ten autobus tam jeździ. Bo być może jeździł tamtędy pięć lat temu, ale przestał :)


sycylia w listopadzie

Taormina i Syrakuzy


W związku z brakiem czasu i krótkim pobytem postanowiłam skupić się na odwiedzinach głównie dwóch miast - Taorminy i Syrakuz. Oba są przecudowne i oba polecam, jeśli zależy Wam na odpoczynku tylko w jednym miejscu, albo typowym plażowaniu. Na zdjęciu wyżej widzicie Taorminę, a właściwie małą wyspę w jej okolicy - Isolę Bellę, która najbardziej przypadła mi do gustu i na której chętnie spędziłabym i tydzień :) Temperatura wody nadal jest znośna, więc kąpiele w słoneczne dni to żaden problem.

sycylia w listopadzie

Syrakuzy to przepiękne, antyczne miasto połączone z wyspą Ortygia. W całości kamienne, ze wspaniała, starożytną duszą. Jeżeli lubicie wąskie uliczki, kamienice z ozdobnymi balkonikami i typową antyczną architekturę, będziecie zadowoleni. Wokół wyspy Ortygia znajdziecie też kilka pięknych, choć raczej malutkich plaż. W listopadzie są one właściwie puste, bo Sycylijczycy chodzą już w kurtkach zimowych. :)

sycylia w listopadzie

Sycylijskie jedzenie, czyli czego warto spróbować


Ja we wszystkich południowych krajach korzystam zawsze z faktu posiadania kuchni dzięki Airbnb i przynajmniej raz przygotowuję własne owoce morza, które bez problemu kupicie świeże w marketach oraz na targach rybnych. W Katanii taki targ znajduje się w samym centrum, a ceny są oczywiście śmiesznie niskie, szczególnie w porównaniu z naszymi mrożonkami. Z Sycylijskich przysmaków polecam wstąpić do piekarni i kupić to, co spodoba Wam się z wyglądu :) Sporo tam różnego rodzaju bułeczek z ricottą, szynką parmeńską, czegoś na kształt calzone, czy arancini, czyli smażonych ryżowych kulek w panierce. Cała reszta potraw to to samo, co we Włoszech - pizza, pasta, lody... :) 

sycylia w listopadzie

***
A Wy, odwiedziliście już Sycylię?

25 komentarzy

  1. Super zdjęcia <3 zazdroszczę pogody w listopadzie

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej:) Ja niedługo wybieram się na Maltę i jestem niesamowicie ciekawa tamtejszej kultury i stylu życia:) Byłaś może kiedyś? Spotkałam się z opiniami, że wszystko odbywa się tam dość niepoważnie i na totalnym luzie (mniej więcej coś podobnego jak opisałaś z tymi autobusami:D), co dla mnie raczej nie jest przeszkodą, bo sama jestem dość niepoważna😂 wiecznie spóźniona i niewidząca w niczym problemu, więc może dla mnie będzie idealnie:) Co przeszkadza mi najbardziej to właśnie dużo słońca, którego nie znoszę, ale Malta jest tak zjawiskowa, że nie mogę sobie odmówić jej zobaczenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież Marta piszę w tym poście, że w zeszłym roku była na Malcie

      Usuń
    2. Byłam, byłam :) http://www.urodaiwlosy.pl/2016/12/malta-w-listopadzie-jak-tanio-zwiedziam.html Malta w porównaniu z Sycylią to bardzo zorganizowany kraj :D pewnie przez to, że długo była kolonią brytyjską, bardzo polecam!

      Usuń
  3. Martuś ja nie na temat..chodzi mi o PERFUMY <3 chciałam z okazji black friday, kupić jakieś porządne perfumy.. Może napiszesz czego teraz używasz?? zamierzasz coć kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz najczęściej używam La Vie Est Belle, Chanel Chance eau Tendre, Versace Bright Crystal, Light Blue albo L'Imperatrice :)

      Usuń
  4. A jakie są ceny na miejscu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Standardowe, niespecjalnie wysokie. Obiad można zjeść za 7-10e

      Usuń
  5. ale pięknie <3 super wyjazd, ja jakoś się obawiam airbnb hmm ;/ chyba musze sie przekonac

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy za reklamę airbnb dostajesz coś w zamian? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostaje chyba kolejne rabaty czy bony za to, że ktoś się zarejestruje z jej linku :)

      Usuń
    2. Dostaję 50 zł od każdej osoby, która dokona rezerwacji. To samo możecie dostać Wy, bo nie jestem związana z airbnb, oni mają taki system polecania dla każdego. Jeśli twoja koleżanka zrobi rezerwację, też otrzymasz. Najbardziej się opłaca np. zarejestrować się dla mojej, a potem wysłać jeszcze linka komuś innemu i wtedy ma się 150 :)

      Usuń
  7. Jesli chodzi o ceny to bardzo przyjemne. Mnie by bardzo bolała bariera jezykowa i własnie ten brak punktualnosci :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Sycylią od dawna rządzi mafia, więc nie wiem, do kogo można zgłaszać pretensje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdzie udało Ci się znaleźć tak tanie bilety? Kupiłaś je z wielomiesięcznym wyprzedzeniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam miesiąc przed wyjazdem, ale teraz są tylko o maks 100 droższe :) zazwyczaj sobie sprawdzam co jakiś czas co jest taniego i mam wykupiony Wizz discount club, więc mam zawsze zniżki (jakoś 20e na rok)

      Usuń
  10. Hejkaaa :D ja nie w temacie... co myslisz o składzie olejku do ciała evree power fruit? nadawałaby sie do włosów wysokoporowatych? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. https://www.instagram.com/p/BY01Wf3n5w4/?taken-by=martagrzegorzak
    czy mozesz napisać gdzie kupiłaś te buty? :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana, kiedy jakiś haul? :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej! Jak długo stosowałaś CP? Ile tabletek łykałaś? Na pewno nie będę mogła łykać aż 6 w ciągu dnia, myślę, że max 2-3, jak długo polecasz je łykać? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie serum z kolagenem wysoko w składzie polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej Marto :) Używałaś może kiedyś pudru bananoweg, jak tak, polecasz? Mam skórę skłonną do przesuszeń i boję się, że to "wyostrzy" mi skórki :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Dopiero teraz to czytam... Nie ma za co ;)
    - Kaja

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.