sobota, 20 czerwca 2020

Buty a... samopoczucie! Wygraj parę butów Sergio Leone

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam letnie buty. Zdecydowanie łatwiej mi coś wybrać spośród sandałków, espadryli i klapek niż botków. Przyznaję, że mam też ich zdecydowanie więcej! Dzisiaj razem z Sergio Leone przygotowałam dla Was mały konkurs, w którym wygrać możecie wybraną przez Was parę butów z kolekcji letniej! Dlaczego z Serio Leone? Bo uwielbiam tę markę, mam wiele butów z ich kolekcji i chętnie je noszę do różnych stylizacji: eleganckie, wygodne, z dobrych materiałów i jeszcze żaden model mnie nie zawiódł.
Istnieją pewne dowody na to, że buty, które nosimy, mogą mocno wpłynąć na nasze samopoczucie oraz pewność siebie, więc zdecydowanie warto. Jak to się dzieje?

Wygoda

Wyczekiwana impreza lub wyjazd w piękne miejsce, pieczołowicie wybrany outfit oraz... niewygodne buty. Na tyle, że jedyny wybór, jaki macie, to obetrzeć stopy do krwi lub po prostu je ściągnąć. Nie bez powodu wiele z nas zabiera ze sobą dodatkową parę np. na wesele czy studniówkę. Bez dwóch zdań komfort noszenia butów lub jego brak, wpływają na nasze samopoczucie. Niektórzy tym też motywują wydane spore sumy na wymarzone obuwie. :)
Jeśli zależy Wam na wygodzie właśnie, to bardzo polecam Wam ten model mokasynów :) w których chodzi się po prostu wygodniej niż boso. Są niesamowicie mięciutkie, jak papcie! Idealne na dłuższe wycieczki czy spacery, bo zupełnie nie musicie martwić się o otarcia czy bolące stopy.

Kolor i fason

Czy wiecie, że możecie wpłynąć pozytywnie na swój humor tylko dzięki wybraniu butów w odpowiednim kolorze? Wpływ pewnych kolorów na samopoczucie jest udowodniony naukowo, więc śmiało wybierzcie w tym roku jedną parę w bardziej szalonym odcieniu. Niebieskie szpilki, żółte klapki czy czerwone mokasyny, wybór jest Wasz. Podobnie wpływa na nas fason, który wyjątkowo lubimy i w którym czujemy się po prostu lepiej. Kolor roku 2020 to „classic blue”, z czego powinny być zadowolone fanki klasyki (jak ja!), bo zyskujemy jednocześnie modne i dopasowane do naszej klasycznej garderoby buty :)

Jak widzicie, u mnie kolory są zazwyczaj raczej proste i mało jaskrawe, a szaleństwem zamiast czerwieni jest raczej jasna szarość, jak piękne, jasnoszare sandałki poniżej. Mimo terapeutycznego działania kolorów lepiej postawić na odcienie z naszej ulubionej palety.

Wysoki obcas a pewność siebie

Jeśli potrzebujecie nieco pewności siebie, dobrym pomysłem będą buty na obcasie. W takich automatycznie prostujemy się i nabieramy innej postury, przez co ubranie butów nawet na małym obcasie jest jednym z trików, jeśli chodzi o rozmowy kwalifikacyjne czy ważne spotkania, podczas których chcemy sprawić wrażenie bardziej pewnych siebie.
Jeśli nie czujecie się komfortowo i stabilnie na typowej szpilce, warto sięgnąć po sandałki na słupku. Gwarantuję Wam, że w wygodnych butach na słupku przetańczycie całą imprezę i zapomnicie o tym, że nosicie obcasy. Szare sandałki udało mi się już przetestować na kilku dłuższych spacerach i są zdecydowanie bardzo wygodne. Sandałki na słupku z dziewczęcym paskiem wokół kostki to mój ulubiony typ wyższych butów. Czarne sandałki z etnicznym wzorem ze zdjęcia poniżej czekają jeszcze na powrót letnich imprez, bo idealnie nadadzą się do sukienki boho.

Strój a samopoczucie

Czy Wy również od razu czujecie się o wiele lepiej, gdy założycie ulubioną sukienkę czy ulubione jeansy oraz buty, w których możecie przemierzyć pół świata? Ja zdecydowanie tak! Niekoniecznie muszą być to eleganckie buty. Wystarczy, że bardzo je lubię i dobrze się w nich czuję, a mój humor od razu się poprawia. Mam nawet jedne tego typu trampki! :) Chciałabym i Wam poprawić humor, więc mam dla was...
Konkurs! 
Aby zgarnąć jedną wybraną parę butów z letniej kolekcji Sergio Leone, wystarczy: 
1. Odpowiedzieć w komentarzu na pytanie konkursowe "Jak buty wpływają na Twoje samopoczucie?" oraz podać maila do kontaktu w przypadku wygranej

2. Polubić na Facebooku (@buty sergio leone) lub zaobserwować na Instagramie profil Sergio Leone, (@SERGIO_LEONE_SHOES_) sponsora nagród. 

Konkurs trwa od dzisiaj do 20.06.2020 do 30.06.2020.  

Wygrywają dwie osoby, pełen regulamin dostępny jest TUTAJ

Powodzenia!

Zwycięzcy:
mary023@op.pl
imdollka@gmail.com


60 komentarzy

  1. Dla mnie najważniejsza jest wygoda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze dopasowuję sobie buty do stylizacji, jednak to zależy też od nastroju. Kiedy czuję się bardziej ziomkiem w dresie-wybieram sneakersy. Kiedy zakładam na siebie piękną sukienkę-wybieram wysoki obcas lub botki. W ten sposób buty wpływają na moje samopoczucie i pozwalają mi na zmianę swojego look'u :)

    aniasklar@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wyobrażam sobie swojej stylizacji, choćby i sportowej, bez tych odpowiednich butów :) W moim przypadku wygoda, idealne dopasowanie oraz piękny wygląd butów sprawiają, że od razu mam +100 do pewności siebie. Chód staje się bardziej pewny, zgrabny, a przy tym pojawia się uśmiech na twarzy. Jestem miłośniczką obcasów, nawet i tych niewysokich - sprawiają, że czuję, iż mogę wszystko (dosłownie i w przenośni :)). Nie wyobrażam sobie wyjścia bez TYCH odpowiednich, ukochanych i, co najważniejsze, wygodnych butów :)

    xalelash@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwazam, że piękne i (wygodne!) buty do podstawa. Są dopełnieniem naszego outfitu. Buty, Którą pasują do
    Mojego nastroju, ubioru, w ktorych po prostu czuje sie dobrze, sprawiają, ze czuje się o wiele pewniejszą siebie. :) ps. Uwielbiaaaaam buty!!��

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam buty,noszę je w zależności od nastroju,czasem lubię sexi szpilki A czasem wygodne papcie. Odpowiednie buty dodają mi pewności siebie oraz wyrażają moja osobowośc:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój mail kociaczek280@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bez butów nie ma wyjścia. Bez wyjścia jest depresja ;) a tak poważnej wygodne buty to podstawa. Lata temu zrezygnowałam z posiadania kilkudziesięciu kiepskich par na poczet kilku tak wygodnych, że mogę im zawsze zaufać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Buty mają wpływ nie tylko na nasz wygląd i samopoczucie, ale również na zdrowie. Rodzaj butów i ich wysokość. Źle dobrane buty mogą się dawać we znaki zarówno latem, jak i zimą. Buty, które są źle dobrane, mogą nawet powodować niebezpieczeństwo, bo łatwo się w nich poślizgnąć albo zwichnąć kostkę. Konsekwencjami złamania nogi albo zwichnięcia stawu są nie tylko ból, ale i trudności w chodzeniu i wykonywaniu nawet podstawowych czynności.
    Dlatego trzeba wybierać tylko takie buty które będą dla nas bezpieczne nie zrobią nam krzywdy i przede wszystkim będą wygodne, go bez tego tylko będziemy się męczyć z takimi butami, a przeżyłam to już chyba milion razy gdy idę np. na wesele to zabieram ze sobą zawsze 3 pary butów bo nie mogę wytrzymać w jednych i tych samych dlatego najważniejsza dla mnie jest wygoda , a drugim podpunktem oczywiście fason , muszą też przyciągać uwagę . Zimą stawiam na kozaczki i botki, które również muszą być wygodne żeby się czasem nie poślizgnąć . Za to latem uwielbiam przeróżne buty ekspadryle klapki i sandałki oraz szpilki. Uwielbiam lato wtedy można kombinować z butami na różne sposoby i do każdej stylizacji zawsze coś można znaleźć. :)

    natusia22445@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdaniem buty muszą być przede wszystkim wygodne... Powinny podkreślać kobiece piękno i charakter... Są dopełnieniem lub głównym punktem stylizacji - są po prostu istotnym jej elementem. Buty muszą zapewnić naszym stopom wygodę, komfort, ponieważ to nogi niosą nas przez świat, pozwalają na cudowne przeżycia i doświadczenia, a więc jak szaleć, kochać, płakać, wzruszać się to tylko w pięknych butach SERGIO LEONE ��

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój e-mail to mandrzejewska234@gmail.com :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak na moje samopoczucie wpływają buty? Zaraz po kupnie pojawiają się sumienia wyrzuty. Znów pieniądze wydane, w szafie miejsce zabrane. Jednak to uczucie za chwilę ucieka a w jego miejsce pojawia się uciecha. Takiej radości nie daje nawet czekolada. Zmysłowe szpilki sprawiaja, że czuję się zadbana. Czy to zgrubne czy też schudnę one zawsze wyglądają cudnie. W zależności która noga wstaje, różna Klaudia się dziś staje. Raz chłopczyca raz kokietka. Marzy mi sie długa sukienka. Buty oddają mój nastroj doskonale. Cały dzień się będę czuć wspaniałe. Mam nadzieję że podoba Wam się moja odpowiedź na pytanie. Chętnie jeszcze jedna parw butów przygarnę. Mój ulubiony kolor to niebieski, a ten odcień sandałków jest nieziemski.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój mail to klaudiaaa89@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiednie buty zawsze poprawiają mi nastrój. Od super wygodnych, ukochanych butów sportowych, przez eleganckie, wysokie szpilki aż do cieplusich, mięciutkich kapciuszków po domu. Uwielbiam, kiedy buty się wyróżniają - są wtedy dopełnieniem całej kreacji, i dodają pewności siebie ❤️
    Pozdrawiam, @wiksoons

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękno butów polega na tym, że nawet płaskie potrafią dodać 10 cm do pewności siebie i 100 procent do kobiecości.

    Miłośniczka pięknych butów, mail : mikuszewska.aga@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam 178 cm wzrostu, naturalne blond włosy i długie nogi... Wg stereotypów powinnam wkładać na stopy szpilki i władać światem męskich serc. Ja jednak wybrałam swojego jedynego mężczyznę i z nim postanowiłam założyć rodzinę--mamy 6cio letnia córkę i na dniach będę rodzic nasz drugi cud. Buty pozytywnie wpływają na moje samopoczucie, kiedy mogę przez cały dzień ganiać za córka i nie martwić się odciskami czy otarciami. A i dla męża znalazłam idealne rozwiązanie i zakupiłam szare sandałki na słupku od Sergio Leone, idealnie pasujące do sukienek, w których tak mnie ukochany lubi ☺️
    Mój mail: milunia2242@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam piękne buty a dodatkowo wygodne. Zawsze mam coś takiego jak ulubione buty, w których przeszłam setki kilometrów, to dzięki nim czuje się pewna siebie i możemy w nich przemierzyć świat. Pamiętam jak uczyłam się jeździć autem, zawsze ubieralam ulubioną parę butów, a nawet zdałam w nich za pierwszym razem prawko.
    sylwia546@op.pl
    @sylwiax546

    OdpowiedzUsuń
  17. Buty od zawsze były dla nie najwazniejsza częścią ubioru, niejednokrotnie wybierajac outfit na jakas okazję pierwszą rzecza byly buty i do nich dokupywalam sukienkę. Z upływem lat zaczęłam bardziej zwracać uwagę na wygodę, choć wygląd nadal jest ważny. Zawsze gdy chce sobie dodac pewności siebie czy kobiecosci sięgam po szpilki lub wysokie słupki. Czasami wystarczy zmienić trampki czy sneakersy na obcasy by totalnie zmienić charakter stylizacji i tak w miare jal nastroj sie zmienia zmieniaja sie tez buty. Niegdys tylko niebotycznie wysokie szpilki a teraz gdy dojrzalam i mam wieksze poczucie własnej wartosci wybieram takie buty na ktore aktualnie mam ochotę. Jak duży wplyw maj obuwie na mój nastroj? Na tyle duzy,że kojarze miejsca i wydarzenia wlasnie po tym w jakich butach wtedy byłam. To cudowne gdy w gorszy dzien otwieram szafkę patrze na moją małą kolekcję i przypominaja mi sie cudowne momenty z mojego zycia;)

    smerdetka716@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Buty sprawiaj mi wielką radość. Możliwość dopasowania do stylizacji idealnej pary sprawia mi frajdę:) lubię przeglądać, wybierać i kupować nowe pary - we wzorki, kolorowe, na płaskim czy też że szpilka 😍 przede wszystkim najważniejsza jest jednak dla mnie wygoda, bo nawet najpiękniejsze nie przysłużą mi się gdy nie będę mogła w nich chodzić 🤭

    ewa.ita.komorowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Zabawne jest, jak z biegiem lat kobieta staje się bardziej świadoma co na siebie wkłada. Pamiętam jak kiedyś liczył się tylko wygląd i ilość (butów), od zawsze uwielbiałam ta część stylizacji, teraz poza wyglądem, zwracam szczególną uwagę na komfort i z jakich materiałów są zrobione moje nowe buciki. Już nie stawiam na ilość a na jakość, dzięki czemu moje dobre samopoczucie i pewność siebie jest niezachwiane, po prostu nie ma to jak piękne i wygodne butki, w których możesz przejść wszystko ��


    klaudia1991r@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak buty wpływają na samopoczucie? Wygodne buty to możliwość przemierzenia kilkunastu kilometrów np. podczas wakacyjnego zwiedzania, co daje niesamowitą radość! A do tego, jeśli buty są ładne i cieszą oko to dobry humor gwarantowany. :)
    A najlepsze buty świata to dla mnie i tak górskie buty, w których mogę przemierzać liczne górskie szlaki <3


    diorek93@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam piesze wędrówki od najmłodszych lat, na własnych nogach od zawsze pragnę zwiedzać świat. Buty są więc dla mnie elementem życia, potrzebnym do nowych lądów odkrycia. Jestem kobietą bardzo pewną siebie, zawsze dumnie kroczę z uśmiechem na przedzie. A moje buty tak na mnie wpływają, że samopoczucie mi niezawodnie poprawiają. Kiedy mam ochotę na pełną wygodę, zabieram klapki i biegnę nad wodę. Gdy chcę sobie dodać więcej pewności, wybieram szpileczki, esencję kobiecości. Na trudniejszy teren otuchy mi dodają trekkingi, co specjalne wzmocnienia mają. W zależności od wyboru butów na nogach, tak też się czuję na życiowych drogach. Towarzyszą mi w podróżach po Polsce i świecie, ile miejsc ze mną zwiedziły, tego nawet nie wiecie. Są moimi przyjaciółmi, mogę na nie liczyć, wylegiwać się w nich na hamaku albo jogging ćwiczyć. Czy deszcz czy słońce z nimi jestem szczęśliwa, nawet, gdy kolej losu nieprzychylna bywa. Były ze mną w płaczu i były przy śmiechu, zapłacić za nie wszystko, to warte jest grzechu! Były nawet w niebiosach, bo kurs pilotażu w pewnym momencie życia ot tak mi się zamarzył. Buty dają wygodę, dają pewność siebie, do tego stopnia, że z nimi mogę latać po niebie! Takie to moje uczucia niezwykłe i szalone, zupełnie jak kolekcja butów od Sergio Leone!

    mary023@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Pracuję kilka miesięcy w domu, wykształciłam w tym czasie nowe kwarantannowe trendy. To w głównej mierze wygoda. Okazało się że bez stylizacji biurowej i szpilek da się żyć. Dlatego aby przejście ze stanu koronawirusa do stanu po pandemii nie było gwałtowne stawiam na wygodne żółte czółenka na niskim obcasie. Nie chcę wychodzić ze strefy komfortu i wygody, a takie buty pozwolą mi tam zastać. Również kolor żółty bardzo mi odpowiada bo kojarzy mi się z ciepłem, latem i wakacjami. Przywołuje wiele pozytywnych emocji jak radość, śmiech, zabawa, optymizm czyli wszystko czego brakowało mi przez ostatnie miesiące.

    OdpowiedzUsuń
  23. magdalenacios@interia.pl21 czerwca 2020 11:55

    Prawda jest taka że nie same buty a ich ilość wpływa na moje dobre samopoczucie :D jestem szczęśliwa jak mam z czego wybierać, bo lubię kiedy buty fajnie dopełniają stylizację i pasują do całości. Mam nadzieję, że mąż nie wyrzuci mnie z domu jak zobaczy kolejną parę :P
    Pozdrawiam!
    Mail: magdalenacios@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Dla mnie buty to najważniejsza cześć garderoby.W zależnie od samopoczucia zakładam sandałki lub trampki a czasem „cięższe” buty np szpilki.Dla mnie najważniejsza jest wygoda! Jeżeli uda mi się zgarnąć taka pare przecudownych butków podaruje je napewno mojej mamie jest ona ogromna fanka butów napewno jej się coś spodoba

    julia.ruminskaaa@gmail.com
    juleczka10x10@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Buty mają wpływ nie tylko na wygląd i samopoczucie, ale również na Twoje zdrowie. Rodzaj butów, ich wysokość, a także sposób, w jaki stabilizują kostki, ma niebagatelny wpływ na stan stawów i kręgosłupa. Źle dobrane buty mogą się dawać we znaki zarówno latem, jak i zimą. Buty, które są źle dobrane, mogą nawet powodować niebezpieczeństwo, bo łatwo się w nich poślizgnąć albo zwichnąć kostkę. Konsekwencjami złamania nogi albo zwichnięcia stawu są nie tylko ból, ale i trudności w chodzeniu i wykonywaniu nawet podstawowych czynności.
    Dobre buty są wykonane z naturalnych materiałów. Zdecydowanie najlepsze są buty z bawełny i lnu lub ze skóry. Takie buty działają na nasze stopy zdecydowanie.
    glos.k@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedy włożę buty na moje nogi mogę wtedy chodzić na wysokie progi A moje stopy są szczęśliwe że mają na sobie buty prawdziwe i moje stopy odpoczywają jak tylko na sobie fajne buty mają a ja sama czuję się znakomicie bo dobre buty umilają moje życie

    OdpowiedzUsuń
  27. Buty z pewnością to nie tylko idealnie dopełnienie stylizacji, ale również są one czynnikiem wpływającym na nasze samopoczucie. Mi osobiście buty dodają pewności siebie. Nie ważne czy jest to obuwie na wyższym czy też na niższym obcasie. Grunt, by były one w 100% w moim stylu. Wtedy to, czuję że mogę wszystko. Nie jest mi straszne żadne wyzwanie. Lubię te uczucie, dlatego przykładam sporą uwagę do wyboru butów. Dzięki temu, dzień od razu wydaje się być piękniejszy i czuję się po prostu szczęśliwą osobą. Idąc ulicą z uśmiechem na twarzy, przekazuję tę pozytywną energię również innym osobom, co jest naprawdę niesamowite. Jeden element ubioru, a tyle korzyści - świetna sprawa! :)
    iamonlyania@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  28. A propos butów i nóg... Masz może jakiś sprawdzony sposób na strawberry legs?
    Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po goleniu? Czy ogólnie? Szczotkowanie na sucho bardzo pomaga jeśli ogólnie 😍

      Usuń
    2. Po goleniu bardziej jest to widoczne 🙂

      Usuń
  29. Jak buty wpływają na moje samopoczucie... Hmm, z pewnością dobrze dobrane buty dodają mi pewności siebie. Miałam w życiu dwie dosyć istotne sytuacje, w których piękne buty sprawiły, że byłam szczęśliwa. Pierwsza sytuacja to odpowiednio dobrane buty podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Naprawdę dodały mi pewności siebie i poczucie własnej wartości, a zarazem czułam się nadzwyczaj wygodnie i szykownie, i oczywiście pracę dostałam ;) A druga sytuacja to mój wymarzony ślub. Od razu wiedziałam, że wybierając szpilki Sergio Leone ten dzień i wieczór będą niezapomniane, a ja będę mogła w nich przetańczyć całą imprezę ;) Szkoda, że nie mogę dodać zdjęcia butów - musicie mi po prostu na słowo uwierzyć, że są piękne.
    Monia1912@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  30. Buty... Ach, te buty!
    Fason, kolor... Wszystko takie ważne, wszystko takie

    OdpowiedzUsuń
  31. Buty i moje samopoczucie... Powinnam napisać: dobre buty to moje dobre samopoczucie. Oczywiście kiedy wkładam dobre, czyli wygodne i stosowne do sytuacji buty - od razu wiem, że mogę wszystko. No dobra, wszystko co zaplanowałam, mogę bez problemu dokonać. W odpowiednich butach, a więc z pewnością siebie, z poczuciem, że wyglądam dobrze, czując się komfortowo - wiem, że dojdę, gdzie potrzebuję, przetańczę całą noc, zagram z Synem pełen emocji mecz, przepracuję 12 godzin na nogach, czy finezyjnym krokiem pójdę na randkę na szpilkach. Dlatego jest ważne dla mnie odpowiednie obuwie dla świetnego samopoczucia, ponieważ buty mają tu duże znaczenie.
    martapowel@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak buty wpływają na moje samopoczucie?
    Myślę, że buty bardzo dużym stopniu wpływają na moje samopoczucie. Kiedy mam gorszy dzień i nie czuję się pewnie, a wiem, że w pracy muszę dać z siebie wszystko i codziennie pokazywać się z lepszej strony wybieram buty na obcasie, które automatycznie dodają stylu i klasy. Od razu poprawiają nastrój i dodają pewności siebie, dają siłę do działania. Ale są również dni, w których potrzebuję odpocząć i zrelaksować się, wtedy z pomocą przychodzą buty sportowe, które zakładam i wychodzę na długi spacer, aby odpocząć od codziennego życia w biegu.
    lichota.patrycja@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Mnie buty najzwyczajniej w świecie dodają pewności siebie. Mając ładne, czyste i też wygodne buty lepiej się idzie przez świat ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Buty w moim samopoczuciu grają dużą rolę. choć raz każdy słyszał że buty są wizytówką człowieka, a ja uwielbiam słyszeć od ludzi, łał masz bardzo ładne buty, wtedy nie zwracam uwagi na mankamenty mojej twarzy czy ciała t,ylko czuje się lepiej bo usłyszałam że mam coś ładnego. dodatkowo dzięki butom mogę wyrażać się, czy to płaskie wysokie z wzorem bez niego zakryte odkryte i mase innych ładne buty dodają mi pewności siebie ��.


    matysiowy@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Przede wszystkim najważniejsza jest wygoda :) Uwielbiam mokasyny , wygodne adidasy , ale też w okresie jesiennym zakładam botki na wysokim obcasie. Jak zakładam moje ukochane buty to czuję, że mogę podbić świat :) U mnie w garderobie nie ma miejsca na niewygodne buty :)
    Mój mail to : barbararafalowicz8@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  37. Komfort to priorytet! Kocham wygodne buty. Mam nawet taką zasadę przy kupowaniu, że jeśli cokolwiek od początku nie pasuje, to nawet jeśli buty byłyby piękne - nie kupię. Frazesy w stylu "rozejdą się" to nie dla mnie, ma być wygodny i już. Na własnym weselu przetańczyłam całą noc na obcasach i czułam się w nich doskonale bo były dobrze dobrane. Komfort w noszeniu butów to komfort w głowie. No wystarczy sobie przypomnieć jak to jest kiedy but Cię obciera, a tu jeszcze przed Tobą spory kawałek do przejścia - fatalnie, już myślisz gdzie wylądują te buty jak tylko je ściągniesz...
    Wygoda to jedno, a druga sprawa, że samo kupowanie butów poprawia mi humor, nie można chyba mieć zbyt wielu par butów, prawda ? Uwielbiam w butach ciekawe faktury, kolor, myślę do jakiej stylizacji będą pasowały - bo są jej ważnym dopełnieniem. Piękne i dobrze dobrane buty to nasza wizytówka ulepsze samopoczucie.

    ela1825@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. Buty poprawiają mi samopoczucie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wszystkie części garderoby mogą nie pasować ,za to buty leżą idealnie. Kocham buty bo jest ich tak wiele ,że za ich pomocą mogę zmieniać stylizacje i dobierać je w zależności od okazji.W swojej szafie mam różne modele ale jak na prawdziwą kobietę przystało pięknych butów nigdy dość. Kocham buty za poprawę humoru, wyglądu,za wyciągnięcie mnie w górę,wysmuklenie i podwyższenie. Kocham je również za to ,że w zależności od humoru i potrzeby mogę być super łaską,piechurem lub zwiewną nimfą.

    OdpowiedzUsuń
  39. W swoim życiu wydeptałam wiele ścieżek: do swojego szczęścia, do uśmiechu, do marzeń, czy po błysk zadowolenia z samej siebie, widoczny w moich oczach. Zawsze, ilekroć wędrowałam po swoje, miałam na nogach buty. Kiedy biegłam za lepszą figurą, towarzyszyły mi te sportowe, na rozmowę o wymarzoną pracę - szpilki, a w pokonywaniu strachu przed pływaniem na wakacjach - specjalne buty do wody. Były nieodłączną parą moich starań o siebie. Kiedy teraz otwieram szafę i spoglądam na swoją kolekcje - widzę zapisaną w nich historię. Historię kobiety, która ma w sobie siłę, by walczyć: nie tylko o siebie ale i o bliskich, kobietę pełną marzeń, pasji i planów z zamiarem ich spełnienia, kobietę, która potrafi twardo stąpać po ziemi o czym świadczą glany, ale i bujać z głową w chmurach, zatracając się w cudownie letnich chwilach, gdy biegnie w sandałkach przez łany zbóż. Dotykając delikatnie każdą z par, wracają najcudowniejsze momenty mojego życia, świadczące o tym, jaka jestem naprawdę. Spoglądam na pierwsze śniegowce i wracają dni, w których ciężko pracowałam
    przy zbiorze orzechów, by na nie zarobić. Zwracam się w stronę szpilek, będących świadkami ślubów, komunii, rodzinnych uroczystości i wracają wzruszenia, łzy szczęścia i pełne ciepła chwile, świadczące o mojej wrażliwości. Patrzę na trampki i przypominam sobie letnie szaleństwa na imprezach do białego rana, a lekko zdezelowane gumowce uśmiechają się do mnie jak ja podczas przystanku Woodstock. Są i czółenka, w których spełniałam swoje marzenia: zdając egzaminy na wymarzony kierunek, czy wędrując na pierwszą randkę z facetem, o którym wiedziałam juz, że będzie kiedyś moim mężem (i został!). . Każda para jest częścią mojego życia i tworzących mnie chwil, sytuacji. Jest opowieścią o mnie- nieco niepokornej kobiecie o dziewczęcej duszy, lubiącej komfort i wygodę, ceniącej sobie bliskość: rodziny i natury, która nigdy się nie poddaje. Buty jak żadna inna część garderoby niosą w sobie same pozytywne komunikaty: dasz radę, jesteś silna, potrafisz, umiesz...Nie tylko wtedy, gdy w moim życiu wszystko gra jak z nut, ale i w chwilach zwątpienia w siebie potrafią zmotywować. Jak? Wystarczy, że spojrzę na moje zniszczone już nieco trekkingi, w których zdobyłam niejeden górski szlak, walcząc ze zmęczeniem, zimnem i bólem. Znów patrzą, jakby chciały zakomunikować „ej, przecież dotarłaś już nieraz tam, gdzie chciałaś, wiec dlaczego nie ruszyć na podbój kolejnego szczytu- swojej radości?!”. I dzięki nim ruszam - z odwagą, z wiarą w siebie i swoje możliwości, bo wiem, że mogę mieć świat u swych stóp! totutotam1984@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  40. Buty sprawiają, że moje samopoczucie jest doskonałe🥰taka mała słabość 😉Niestety ze względu na chory kręgosłup nie mogę nosić butów na wysokim obcasie😞muszą to być buty wygodne i cudownie mięciutkie😉Ale nie można rezygnować z tego co się lubi😃i warto mieć schowaną parę obcasików nawet do podglądania😁One sprawiają, że my kobiety czujemy się piękne i eleganckie.To atrybut naszej kobiecości i dumy🥰🥰 eszymkow@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  41. Usmiechnieteoczy26 czerwca 2020 18:33

    Przede wszystkim znacznie wpływają! A zwlaszcza teraz jak jestem w ciąży ;) wygoda, komfort, a do tego jeszcze ładny wygląd to nie taka prosta sprawa przy delikatnych stopach, które aktualnie potrzebują wyjątkowej opieki ;) dobrze dobrane buty to podróże pełne przygód,.można iść tam gdzie niosą nas nogi, to zdobyte szczyty, przetańczone noce. Buty to wspaniale wspomnienia a wiele z nas nie zdaje sobie z tego sprawy! A wystarczy jeden odcisk by zniszczyć jakieś wazne wydarzenie bo zamiast skupić się na tym co sie dzieje w naszej głowie wyje komunikat "chce zdjąć te buty". Także buty istotnie wpływają na mój nastrój i kształtują moje wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Moja babcia zawsze powtarzała, że buty to podstawa ubioru. Nawet teraz, kiedy ma 95 lat, ubiera idealnie wypolerowane czółenka na chociażby niskim obcasie... ale obcas musi być:) Kiedy chcę poczuć się pewnie albo muszę zrobić dobre wrażenie, buty to podstawa. Mogę mieć na sobie zwykłe jeansy i top ale elegancka para szpilek, odważny kolor czy ciekawy fason „robią” cały efekt.

    paulina.m.st@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  43. Buty to dla mnie podstawa garderoby, ponieważ to od nich zaczynam układanie w swojej głowie stylizacji na dany dzień. Noszenie pięknych i wygodnych butów to warunek konieczny by czuć się jak kobieta z klasą.
    miranda.brygida@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  44. A ja jestem butomaniaczką 🤣🤣 par w szafie mam tyle, że czasem zapominam, że mam takie buty. 🐵 Według mnie buty podkreślają cały strój. Latem, super sandałki i oczywiście idealnie zadbane stopy dodają mi pewności siebie. Kiedy mogę odsłonić kawałek ciała, ale nie jest to wulgarne od razu dostaje +100 do pewności. Chodzę uśmiechnięta, wyprostowana z wysoko podniesioną głową 🙂
    Natomiast kiedy mam gorszy dzień wkładam pierwsze lepsze papcie... I znikam w tłumie.
    slusarskaweronika@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  45. Samopoczucie a buty?
    Wniosek mam szybko wysnuty:
    Gdy buty są komfortowe,
    nie ważne czy stare czy nowe,
    chodzę w nich nieustannie,
    aż się zużyją totalnie.
    Ta cenna wygoda sprawia,
    że mam chęci do biegania!
    Bo gdy chodzę jak po chmurce-
    moge biegać i po górce!
    Gdy buty piękne jak diament:
    To stylizacji fundament!
    Po co mi suknia balowa,
    skoro by poczuć się jak królowa
    wystarcza mi para czułenek
    do zwykłych dzinsowych spodenek?
    I w mig czuje sie jak dama,
    co pewnym krokiem kroczy,
    gdy w śliczne szpileczki wskoczy.
    Szkoda, że buty piękne i modne
    są tak często niewygodne.
    Wtedy sytuacja kobietom znajoma:
    Na zewnątrz piękna, w środku wk****ona ����

    joannavanilia@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak buty wpływają na moje samopoczucie?

    Gdy kupuję nową parę butów, czuję się jak dziecko w Candy Shop 😊 mówi typowa butozakupoholiczka 😀
    Poza tym... Tak pół żartem, pół serio - kocham buty, bo jak przytyje bądź schudne, one zawsze pasują 🤣

    Gdy mam chandrę zakładam but i podążam przed siebie w piękne miejsce 😊

    Buty prowadzą mnie wszędzie!

    karola_szczesniak@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  47. Buty potrafią zmienić życie. Serio. Słabość do butów mam wpojoną rodzinnie (rodzice pracowali w branży wiele lat). Od małego dziecka mnie fascynowały ilość fasonów, różnych modeli, widziałam buty na kolejnych etapach produkcji, więc też wiem, ile to wymaga pracy... Ale ja nie o tym w sumie chciałam. Dzięki butom poznałam mojego przyszłego Męża �� założyłam tego dnia sandałki na wyższym słupku, które dodały mi pewności siebie i odwagi, by zagadać ☺ a normalnie jestem raczej typem szarej myszki. Tak samo ważne są dla mnie szpilki, w których byłam na naszym pierwszym wspólnym balu, trapery, w których razem z przyjaciółmi zdobywałam szczyty w Bieszczadach, kolorowe kalosze, które w każdy deszcz poprawiają mi humor swoją uroczą pstrokacizną �� czy też buty do biegania, które pomagają pozbyć się stresu w trudnych chwilach. Miło jest je zakładać czy nawet tylko spoglądać na nie i przypominać sobie wszystkie te chwile. Na szczęście z żadnymi parami nie mam smutnych wspomnień jak np. pęcherze czy obtarcia ��.
    Buty po prostu pomagają mi w zdobywaniu wspomnień i rozwijaniu samej siebie.

    thinksia@gmail.com

    Ps. Piękne te szare sandałki! Te, w których poznałam Narzeczonego wyglądają podobnie, tylko że mają wyższy obcas!

    OdpowiedzUsuń
  48. "Jak buty wpływają na Twoje samopoczucie?" Uważam, że to bardzo dobre pytanie, na które każdy z nas powinien sobie odpowiedzieć. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że buty rzeczywiście mają wpływ na nasze samopoczucie. Z pewnością dzięki dobrym, wygodnym, a jednocześnie eleganckim butkom nie tylko wizualnie lepiej wyglądamy, ale też lepiej się czujemy. Dla mnie dobre buty, to po prostu dobre samopoczucie. Wiem, że wygodne i ładne butki pozwalają mi pracować na pełnych obrotach, mogę przemierzyć świat wzdłuż i w szerz, nie narzekając że bolą mnie nogi. Kiedy nakładam buty nawet na niewielkim obcasie moje samopoczucie poprawia się jeszcze bardziej, bo wiem że moje ciało dzięki butom kształtuje się zupełnie inaczej, automatycznie przyjmuję bardziej wyprostowaną postawę ciała i wiem, że moje pośladki są nieco bardziej uniesione, co daje mi jeszcze większą pewność siebie :) Dobre buty to także szereg korzyści zdrowotnych, zadbane,czyste i niespocone stópki, brak płaskostopia, odcisków, deformacji i zero krępujących ruchów ;)
    Niestety od jakiegoś czasu na lewej stópce robi mi się haluks, wiec wiem, jak ważne są dla mnie buty i ich odpowiedni wybór, to one decydują czy stan mojej nogi będzie się pogarszał czy pomogą mi one niwelować to co niepożądane.
    Dobrze wykonany but, jego materiał i konstrukcja to gwarancja dobrego samopoczucia i zadowolenia na wielu płaszczyznach! ;)
    W życiu podejmujemy codziennie wiele wyborów, dlatego ważne jest też, by świadomie wybierać dobre buty, bo jak widać niesie to ogrom korzyści ;D
    Pozdrawiam serdecznie!
    Dominika
    domi_16_93@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  49. Buty są jak opony w samochodzie. Bez nich ani rusz. Muszą być dopasowane do sezonu i rozmiarowo. Felgi (wygląd obuwia) i jakość mają ogromny wpływ na bezpieczeństwo i samopoczucie „kierowcy”. Dzięki odpowiednim butom, dopasowanym do codziennej stylizacji, potrafię być szybka jak błyskawica – niczym F1 na torze wyścigowym. Czasem mam wysokie „zawieszenie”, bo lubię nosić wysokie obcasy, a czasem jestem jak wóz sportowy – „jadę” na płasko, ale nigdy nie zahaczam o krawężniki. Buty są dla mnie wisienką na torcie codziennej stylizacji. Potrafią albo perfekcyjnie wykończyć look jak skórzana tapicerka, albo zepsuć całość niczym dziura w siedzeniu. Dobre buty mają ogromny wpływ na moje samopoczucie – zupełnie jak lakier na karoserii cadillaca. Są jak Porsche w swojej klasie.
    mail: zedyta578@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  50. Tak szczerze mówiąc nie lubię butów i kiedy tylko mogę unikam ich noszenia. Posiadam minimalną liczbę par w swojej kolekcji i kiedy już mam jakieś kupić, muszę być w 100% pewna że są wygodne i będę nosić je przez lata. Moje stopy są bardzo wybredne i bardzo cierpią w źle dobranych butach, już wiele razy przekonałam się jak ważny jest ich dobry wybór abym i ja czuła się dobrze. Impreza w niewygodnych szpilkach to zmarnowana impreza. Na zakupach w niewygodnych trampkach za wiele nie kupię. Spacer w niewygodnych sandałach skończy się bardzo szybko. Wiele razy buty popsuły moje plany, dlatego teraz jak już znajdę coś wygodnego to trzymam się jak pijany płotu :D

    decode.books4@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  51. OSKARŻAM buty o wpływanie na moje samopoczucie w następujący sposób:
    * ZBIJAJĄ chandrę, gdy pojawiają się w szafie jako nowa para;
    * BIJĄ rekordy w dodawaniu pewności siebie i poprawianiu humoru za pomocą pięknych szpilek i wygodnych sandałów;
    * KRADNĄ serca faktem, że pasują nawet gdy na wadze pojawiają się wyższe liczby;
    * KORUMPUJĄ świadków wpływając także na samopoczucie osób, które na nie patrzą poprzez żywe kolory i ciekawe wzory.

    Zadośćuczynienie: Wnoszę o skazanie kolejnej pary butów Sergio Leone na DOŻYWOCIE na moich nogach.

    iwona0103_89@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie wiem czy kojarzycie jak Phoebe z "Przyjaciół" zaskakująco zdobyła spora ilość pieniędzy. Chciała je oddać właścicielowi, ale Rachel poradziła jej iść na zakupy (jak to Rachel). Phoebe twierdziła, że chodząc w butach kupionych za nieuczciwą gotówkę będzie słyszała "nie moje, nie moje", będzie się czuła w nich źle. Buty bowiem są według mnie odzwierciedleniem charakteru, nie tylko jako element stylizacji.Dzięki temu wpływają na samopoczucie - kiedy tracę wiarę w siebie zakładam szpilki, które dodają mi seksapilu. Kiedy z kolei wiem, że czeka mnie trudny dzień wybieram wygodne obuwie - jestem pewna, że mogę na nim polegać. Kupowanie butów, dobieranie ich do stylizacji, okazji i nastroju jest bardzo przyjemne. Poprawi mi humor i relaksuje.paulka456@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  53. Od kilku tygodni większość z nas pracuje z domu. Z biurowych przestrzeni przenieśliśmy się w domowe zacisze, gdzie obowiązuje nie tylko inny tryb pracy, ale i strój. Wiele osób dopracowane stylizacje chętnie zamieniło na wygodny dres. Kiedyś, podczas zabieganych dni w biurze, o podobnym komforcie można było tylko pomarzyć. Okazuje się jednak, że taki domowy look nie wpływa najlepiej na nasze samopoczucie, efektywność i kreatywność. Każda z Nas kocha SZPILKI kupujemy, kiedy jest okazja, a czasem również bez okazji. Buty na cienkim obcasie kochała Marylin Monroe. W jednym z wywiadów przyznała, że nie wie, kto je stworzył, ale ma pewność, że kobiety mu bardzo wiele zawdzięczają�� a więc szpilki "Atrybut kobiety z korzyścią dla mężczyzn" czyż nie tak? �� Niektórzy twierdzą, że to właśnie dzięki butom stylizacja może stać się spektakularna lub - wręcz przeciwnie - totalnie nieudana. Co o tym sądzisz…? Nie da się ukryć, że modne obuwie wpływa na sukces stylizacji, natomiast zupełnie niedobrane może zniweczyć nawet najbardziej oryginalny outfit.Buty w znaczący sposób wpływają na kształtowanie poglądu naszego ciała- na podkreślenie naszych największych atutów oraz na zatuszowanie znienawidzonych niedoskonałości. My, kobiety, powinnyśmy dobrze wiedzieć co i jak nosić, żeby wyglądać dobrze. Buty już dawno przestały być tylko dodatkiem. Powinnyśmy czuć się dobrze same ze sobą, podobać się sobie. Jeśli może w tym pomóc zaledwie jedna, odpowiednia, para butów, to czemu nie? Codziennie rano wstawajcie z uśmiechem, ubierajcie buty na nogi i wychodźcie pewne siebie na podbój świata. Dzięki nim macie czuć się atrakcyjne, w żadnym wypadku odwrotnie! Niepewność jest niemile widziana���� pamiętajmy - "Ludzka stopa jest arcydziełem i dziełem sztuki"

    daria.niewiadomska24@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  54. Jak buty wpływają na moje samopoczucie? Otóż na początek muszę przyznać, że wpływają i to bardzo. Przede wszystkim wygoda, tak jak z resztą sama wspomniałaś - wygodne obuwie jest równoznaczne z przyjemniejszym spędzeniem czasu. Nogi nie przecierają się, nie męczą tak szybko, są gotowe do długich spacerów, skakania i wygłupów. Pewnie pomyślisz teraz, że buty płaskie i sportowe to jest to w moim przypadku. Niestety u mnie są na drugim miejscu. Abym poczuła się pewna siebie potrzebuję choć lekkiego słupka i nawet takie buty mogą być bardzo wygodne! Najbardziej pasują do mnie duże, masywne i eleganckie platformy, choć ostatnio sięgam też po takie delikatniejsze, jak np. twoje szare, z pewnością bardziej pasują do pięknych kwiatów, które w obecnej porze otaczają nas z każdej strony. :) Lubię czuć się kobieco, a podkreślenie nogi, z choć małym podniesieniem, daje mi to uczucie. Dodatkową pozytywną cechą wyższych butów w moim przypadku jest fakt, że dodają mi wzrostu. Z natury jestem niską osóbką, co często mnie dołuje, bo niektórzy ludzie nie biorą mnie na poważnie. Wyższe buty z pewnością dodają mi trochę powagi, sama z resztą czuję się w takowych dojrzalej. Opisałam buty, które w moim odczuciu są najlepsze, aczkolwiek nie tylko takie wpływają na mój nastrój. W swojej kolekcji oczywiście lubię też te płaskie, być może mniej rzucające się w oczy obuwie. Dodaje mi ono luzu i swobody. Bywa, że czuję się w nich bardzo zwyczajnie, czasem aż za bardzo, ale takie chwile też są potrzebne, gdy nie chcemy się rzucać w oczy. Spacer po sklepie z pewnością jest u mnie przyjemniejszy w espadrylach, trampkach czy po prostu sportowych butach. Nie potrzebuję wtedy powagi, czy po prostu większej pewności siebie, wtedy chcę zwykle odpoczynku, relaksu i takie buty tego mi dają. W płaskich butach czuję się też o wiele lepiej, gdy prowadzę samochód, jest to wręcz wskazane. Dodają wtedy bezpieczeństwa i poczucia kontroli. Na zewnątrz coraz większe upały, więc posiadam również japonki, sandałki i gumowe butki. Są idealne na plażę, czy basen. Nie muszę się w nich martwić, że je zniszczę, co daje mi spokój i pozwala bardziej skupić się na otoczeniu, niż na wyglądzie. Podsumowując, każdy rodzaj obuwia daje inne odczucia i każdy jest, tak naprawdę, tak samo potrzebny. Nawet buty po latach, już bardzo zużyte mają swoje wyjątkowe cechy, a przy okazji wspomnienia. Niby tylko buty, ale u wielu odgrywają wielką role. Osobiście uwielbiam buty i nigdy ich u mnie nie jest zbyt wiele!

    imdollka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  55. Spędzam wakacje bardzo aktywnie,
    więc patrząc na to pytanie obiektywnie,
    stwierdzam,że moje na wakacje moje buty muszą być wygodne,
    przewiewne,oddychające,stylowe i modne <3
    Adidasy ubieram kiedy biegam po parku,
    szpilki kiedy idę na drinka do barku,
    sandałki kiedy w upalne dni spaceruję,
    japonki kiedy po piaszczystej plaży w poszukiwaniu muszelek buszuję =D
    Po trekingowe buty sięgam kiedy na szlak wyruszam,
    i na szczycie patrząc na widoki wokół się wzruszam!
    Kalosze ubieram i skaczę z córeczką z radością po kałużach jak za dawnych czasów,
    kiedy idę na borówki,maliny i jeżyny do zielonego lasu!
    Nie ma dla mnie jednych butów na lato,ale kilka par
    każde mają inne zadanie,trzeba mieć ich wiele,taki lata czar <3
    kaja350@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  56. Moje stopy od jakiegoś czasu wciąż zmęczone się czują,
    dlatego się buntują:
    "Każdego dnia cały świat przemierzamy,
    ból nam dokucza, już dłużej dźwigać tego ciężaru rady nie damy!
    Potrzebujemy wygodnego obuwia natychmiastowo,
    aby poczuć się odlotowo!"
    Przyznaję, że mają w tym dużo racji,
    w końcu ostatnio brakowało im pielęgnacji!
    Dlatego od dzisiaj to zmienię
    i wysokie obcasy na sandały zamienię!
    Stylowe, eleganckie i bardzo modne
    no i przede wszystkim bardzo wygodne!
    Dodatkowo gorąco mi w nich nie będzie,
    lekkie i przewiewne, które poniosą mnie wszędzie,
    nad morze, na Mazury,
    wypad na miasto, czy na łono natury!
    Gdy tylko je założę na nogi,
    mogę szykować się do drogi,
    ku nowej przygodzie zmierzać,
    iść przez świat, kolejne szlaki przemierzać!
    Bo tutaj nie ma miejsca na otarcia, bóle i stłuczenia,
    komfortowe obuwie wszystko zmienia!
    Od tej pory będą pięknie wyglądały,
    wzrok wszystkich przyciągały!
    Moje stopy mi za to podziękują,
    bo jak nowo narodzone się poczują!

    OdpowiedzUsuń
  57. S - Stylowe, eleganckie i modne
    A - Absolutnie słodkie, śliczne i wygodne
    N - Niewątpliwie urodę nóg eksponują
    D - Do każdej stylizacji idealnie pasują
    A - A ja idę pewnym krokiem przed siebie
    Ł - Łąka, park czy randka czuję się jak w niebie
    Y - Yes! Przemierzam w nich kilometrów wiele, moje stopy je kochają,
    to moi przyjaciele!


    Gdziekolwiek się wybieram
    swoje sandały ubieram,
    bowiem moje stopy je uwielbiają,
    za styl, wygodę wręcz kochają.
    Buciki bardzo wygodne, piękne, mój styl eksponują,
    stopy jak w niebie się czują,
    z każdą stylizacją sandały komponują się idealnie
    i na nodze wyglądają niebanalnie,
    w każdej podróży zawsze i wszędzie,
    moda na sandały towarzyszyć mi będzie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.